Łódź – Konstantynów Łódzki – Lutomiersk – Aleksandrów Łódzki – to kolejne, niedzielne przystanki kampanii prezydenckiej Bronisława Komorowskiego. W podróży „Bronkobusem” prezydentowi RP towarzyszył m.in. marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień.   
Bronisław Komorowski podczas spotkania z kobietami w Łodzi, w ramach „Dialogu o Polsce”, zapowiedział m.in. „szybkie” podjęcie decyzji ws. konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. - Zbadałem: konwencja i ustawa są absolutnie zgodne z konstytucją – stwierdził prezydent. - Rozwiązania, które pochodzą z faktu podpisania przez Polskę konwencji przeciw przemocy, są rozwiązaniami służącymi prawu polskiemu - dodał.

Prezydent odwiedził też Konstantynów Łódzki gdzie, oprócz licznej grupy zwolenników, czekali na niego przeciwnicy m.in. z ugrupowania KORWIN oraz Ruchu Narodowego, wyrażając swoją dezaprobatę gwizdami i okrzykami. - Stanowicie wspaniałą ilustrację, jaki jest naprawdę wybór w Polsce. Czy wybierzemy awantury czy zgodę i bezpieczeństwo - zwrócił się prezydent do oponentów, przez długi czas rozmawiając z mieszkańcami Konstantynowa i rozdając autografy.
W Konstantynowie prezydent - w towarzystwie ministrów Andrzeja Biernata i Cezarego Grabarczyka, senatora Andrzeja Owczarka oraz marszałka województwa Witolda Stępnia - wsiadł do zabytkowego tramwaju, który miał przewieźć gości do Lutomierska. Niestety, w połowie drogi zabytkowy pojazd wypadł z szyn. Rezonu nie stracili ani pasażerowie, ani prezydent, żartujący z incydentu i fotografujący się z... motorniczym.
Serdecznie prezydent RP przyjmowany był także w Lutomiersku i Aleksandrowie Łódzkim. (m)