Za nami IV Międzynarodowy Kongres Biogospodarki  Łódzkie 2016. Zainteresowanie tematyką ogromne. Ponad 500 uczestników, w tym wielu z zagranicy.
 
Sesja planarna i uroczysty moment podpisania Łódzkiej Deklaracji Bioregionów odbyły się przy pełnej sali. Marszałek Województwa Łódzkiego, Witold Stępień, za sprawą którego Łódzkie po raz 4 organizuje kongres biogospodarki, skonsolidował środowisko branżowe na poziomie międzynarodowym. Deklarację podpisało osiem regionów, definiując współpracę w zakresie zrównoważonego rozwoju.
 

- Łódzka deklaracja bioregionów to głos regionów wzywający do myślenia o gospodarce jako o inteligentnej specjalizacji przyszłości Europy, pokazujący jak ważna jest rola samorządów w tym procesie. Zachęcamy do tego, by to była odpowiedź na bieżące potrzeby mieszkańców, byśmy mieli pewność, że będzie dostępna żywność zdrowa i wysokiej jakości, że będą dostępne zasoby wody oraz że będziemy mieli szansę żyć w czystym środowisku – mówił marszałek Stępień.
 
Drugiego dnia wiodącymi tematami były strategiczne kierunki współpracy, gospodarka cyrkularna jako specyficzny rodzaj prowadzenia biznesu, biomateriały, biotechnologie i biopolimery oraz żywność regionalna. O żywności z Łódzkiego można było nie tylko usłyszeć, ale również jej posmakować.  Eksperci podkreślali, że Biogospodarka to temat, który dotyczy każdego z nas. Bo dla każdego z nas ma znaczenie to, co jemy, w jakim środowisku żyjemy, jakim powietrzem oddychamy. Biogospodarka to także innowacje, pole do rozwoju przedsiębiorstw np. tekstylnych – i tu, jak podkreślali goście – Łódzkie też może odegrać wiodącą rolę.
 
Podkreślał to także Jerzy Buzek, były premier RP i przewodniczący Parlamentu Europejskiego, a obecnie przewodniczący Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii Parlamentu Europejskiego. - Produkty żywnościowe z napisem Made in Poland wygrywają w Europie i na świecie. Dzieje się tak między innymi dlatego, że mamy zdrową i smaczną żywność. Są to najważniejsze elementy, które powodują sukces na tym rynku. Rolnictwo to podstawa biogospodarki, ale idąc dalej, rozwijają się dzięki niemu także przemysł, medycyna i wszystkie inne dziedziny gospodarki – powiedział Jerzy Buzek. I dodał: - Unia Europejska już po czterech latach zamierza zmienić wieloletnią strategię dotyczącą biogospodarki, bo przyspieszenie jest tak wielkie i nacisk na biogospodarkę jest tak ogromny, że po prostu trzeba to ustawić od nowa, bardziej ofensywnie, przeznaczyć na badania w tym zakresie więcej pieniędzy.
(al)