Już w piątek, 15 stycznia, zaczynają się w Polsce mistrzostwa Europy w piłce ręcznej mężczyzn. Reprezentacja Polski, choć ma w swoim dorobku medale igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata, to w rywalizacji na naszym kontynencie jeszcze ani razu nie stanęła na podium.
 
Zagrzewać będą ich do tego również kibice i piłkarze ręczni z województwa łódzkiego. Ponad dwutygodniowe święto handballa zainaugurowano w hali Włókniarza Konstantynów Łódzkim. Spotkały się tam trzy pokolenia piłkarzy ręcznych z naszego województwa.
 
Legenda konstantynowskiej i łódzkiej piłki ręcznej Andrzej Szymczak, brązowy medalista igrzysk w Montrealu w 1976 i mistrzostw świata w 1982, zaprezentował młodym adeptom piłki ręcznej oraz uczniom konstantynowskich szkół swoje medale: - Grajcie w piłkę ręczną i uprawiajcie sport, a za kilka lat znów się tutaj spotkamy, z tym że wtedy to ja będę oglądał wasze medale – powiedział najlepszy polski bramkarz lat 70-tych ubiegłego wieku.
 
Młodzi sportowcy nie tylko bardzo chętnie słuchali dawnego mistrza, ale także pokazali mu, że drzemie w nich olbrzymi sportowy potencjał. Gdy w bramce stanęła Karolina Sarnecka, bramkarka występującej w Superlidze Piotrcovii Piotrków Trybunalski, młodzież popisywała się celnymi rzutami z linii rzutów karnych. Doświadczona zawodniczka wiele razy musiała sięgać po piłkę do siatki.
 
Dzieci potwierdziły także, że znają się na piłce ręcznej w teorii. W czasie zorganizowanego przez marszałka województwa łódzkiego Witolda Stępnia konkursu wiedzy o reprezentacji szybko i niemal chóralnie odpowiadały na kolejne pytania. Nagrodami były kubki z czekoladą. Ponadto chętnie typowały wynik pierwszego meczu Polaków na mistrzostwach z Serbią. Widać, że nadzieje w naszych reprezentantach są ogromne, bo zdecydowana większość wytypowała zwycięstwo biało-czerwonych. Ogłoszenie wyników nastąpi w najbliższą niedzielę na oficjalnej stronie marszałka Stępnia na Facebooku.
(al)