Już w drodze z Warszawy do Domaniewic, w autobusie, który triumfalnie, długo krążył po ulicach Łowicza, marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień powitał mistrza olimpijskiego Zbigniewa Bródkę, składając mu w imieniu samorządowców serdeczne gratulacje. Marszałkowi towarzyszył starosta łowicki Krzysztof Figat.
 
Przy dźwięku strażackich syren i rozświetlających drogę strażackich „kogutów", Mistrz powrócił do rodzinnych Domaniewic, gdzie został hucznie przyjęty w specjalnie, „po olimpijsku” udekorowanej, wypełnionej po brzegi sali miejscowego gimnazjum. Tłum wiwatował także na zewnątrz.

Marszałek Stępień pogratulował Domaniewicom, rodzinie Zbyszka i jego pierwszemu trenerowi Mieczysławowi Szymajdzie wychowania olimpijskiego mistrza. Dla Zbigniewa Bródki zaśpiewały regionalne zespoły „Kalina” z Domaniewic i „Blichowiacy” z Łowicza. Długo nie milkło „Sto lat”  i rozbrzmiewało „We are the Champions”. Gratulacjom i głośno wyrażanym zachwytom nie było końca. (m)
Andrzej Szubert wygrał Finał Wojewódzki Olimpiady Młodych Producentów Rolnych 2014, który odbył się w Zespole Szkół Rolnicze Centrum Kształcenia Ustawicznego w Wojsławicach. Zwycięzcy gratulował Marek Mazur, przewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego a zarazem dyrektor OT Agencji Rynku Rolnego w Łodzi oraz radna Sejmiku Elżbieta Nawrocka, jednocześnie dyrektor łódzkiego Oddziału Regionalnego KRUS.
 
W finale wojewódzkim uczestniczyło kilkudziesięciu uczniów ze szkół rolniczych z terenu województwa łódzkiego. Do finału krajowego, który odbędzie się w Kielcach, awansowało pięciu najlepszych. Poza Andrzejem Szubertem, do Kielc pojedzie Kacper Nowak, Krzysztof Woźniak, Janusz Błachowicz i Karol Wybraniec. Zwycięzcy otrzymali nagrody ufundowane przez ARR i KRUS, a także przez Burmistrza Szandku – Artura Ławniczaka.– Wszystkim uczestnikom gratuluję wiedzy, jaką zaprezentowali podczas Olimpiady – mówił do uczniów Marek Mazur. – W dzisiejszych czasach jest ona niezbędna, by skutecznie wykorzystać możliwości nowoczesnych technologii, środków ochrony roślin czy w pozyskiwaniu funduszy unijnych. Dzięki niej młodzi polscy rolnicy, z powodzeniem mogą rywalizować ze swoimi rówieśnikami z zachodniej Europy. (rj)
W Domu Ludowym w Kraśnicy w gminie Opoczno zorganizowano doroczne święto "Kusoki" – czyli opoczyńskie, tradycyjne ostatki. W imprezie wziął udział Marek Mazur, przewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego.
 
„Kusoki” to zabawa ludowa, która już na stałe wpisała się do kalendarza kulturalnych wydarzeń nie tylko Opoczna ale i Województwa Łódzkiego. Są one z jednej strony okazją do pożegnania karnawału, z drugiej natomiast podsumowaniem rocznej działalności Kół Gospodyń Wiejskich. W Gminie Opoczno w dwudziestu czterech KGW, aktywnie działa ponad 300 kobiet. Na tradycyjne „Kusoki” składają się występy zespołów folklorystycznych, tańce, konkursy i skecze – większość z nich nawiązuje do bogatej i wciąż kultywowanej w Ziemi Opoczyńskiej, tradycji i kultury ludowej. Podczas imprezy prezentowane są także tradycyjne potrawy regionalne: m.in. pierogi, kapusta z grochem, barszcz i tradycyjne wypieki. Imprezę zakończyła zabawa taneczna. (rj)
Już w drodze z Warszawy do Domaniewic, w autobusie, który triumfalnie, długo krążył po ulicach Łowicza, marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień powitał mistrza olimpijskiego Zbigniewa Bródkę, składając mu w imieniu samorządowców serdeczne gratulacje. Marszałkowi towarzyszył starosta łowicki Krzysztof Figat.
 
Przy dźwięku strażackich syren i rozświetlających drogę strażackich „kogutów", Mistrz powrócił do rodzinnych Domaniewic, gdzie został hucznie przyjęty w specjalnie, „po olimpijsku” udekorowanej, wypełnionej po brzegi sali miejscowego gimnazjum. Tłum wiwatował także na zewnątrz.

Marszałek Stępień pogratulował Domaniewicom, rodzinie Zbyszka i jego pierwszemu trenerowi Mieczysławowi Szymajdzie wychowania olimpijskiego mistrza. Dla Zbigniewa Bródki zaśpiewały regionalne zespoły „Kalina” z Domaniewic i „Blichowiacy” z Łowicza. Długo nie milkło „Sto lat”  i rozbrzmiewało „We are the Champions”. Gratulacjom i głośno wyrażanym zachwytom nie było końca. (m)