WiMa czyli w pofabryczna strefa działań alternatywnych nazywana „widzewską Manufakturą” przez ostatnie dwa dni była centrum Festiwalu Myślenia Projektowego. Jest to wydarzenie organizowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego mające na celu zaangażowanie mieszkańców do znajdowania pomysłów na poprawę jakości życia przez poszukiwanie ciekawych rozwiązań i podejmowanie odważnych działań w różnych dziedzinach.
 
20 i 21 czerwca zorganizowane zostały „Dni Otwartych Pracowni”. Na terenie WiMy można było spotkać m.in. projektantkę po łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych Aleksandrę Kmiecik oraz Łukasza Zbieranowskiego i Macieja Lebiedowicza z łódzkiego studia graficznego Fajne chłopaki, a także projektantów ze studia graficznego Punkt Widzenia. Byli też animatorzy, którzy zorganizowali spacer „szlakiem usług publicznych” i warsztaty „tworzenia mapy punktów styku z usługami publicznymi Łodzi”. Uczestnicy spaceru stali się badaczami udając się na „miejskie safari”. Zaopatrzeni w notesy i karty oceny sprawdzili na ile miejskie usługi są dopasowane do oczekiwań i potrzeb mieszkańców.
 
Dzieci zostały zaproszone na kolorowe warsztaty „Green Design Thinking”, na których dowiedziały się, co to znaczy projekt i projektowanie, wizualizowały swoje marzenia na rysunkach i wycinankach.
 
W podsumowaniu tych dwóch dni uczestniczył marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień. Przyjął uwagi młodych ludzi co do przestrzeni publicznej Łodzi i przyglądał się tzw. „PechaKuchaNight Łódź”. PechaKucha jest to sposób na prezentację różnych tematów z wykorzystaniem slajdów. Prezentujący mówi o tym, czym chce zainteresować publiczność, a za nim przewija się 20 slajdów i każdy wyświetla się przez 20 sekund. Podczas prezentacji młodzi ludzie mówili o swoich niezwykłych pasjach i działaniach: od organizacji koncertów domowych przez zajmowaniem się ulepszaniem przestrzeni miejskiej po druk 3D i fotografowanie Łodzi z dachów budynków.
 
Marszałek obejrzał również wystawę „Myśl zmieniająca świat”, na której pokazane zostały przykłady często prostych rozwiązań, z jakimi spotykamy się na co dzień, a będące dużym udogodnieniem w codzienności. Zaprezentowana jest m.in. historia długopisów BIC, regałów Billy czy krzeseł z Radomska.
 
Co jeszcze można zobaczyć na Festiwalu Myślenia Projektowego - na stronie www.dt.lodzkie.pl
jg
W hotelu Double Tree by Hilton rozpoczęła się konferencja „Koleje Samorządowe - Szanse i Zagrożenia”. Na dwudniowe spotkanie, organizowane po raz pierwszy w województwie łódzkim, przybyli eksperci i przedstawicieli firm zaangażowanych w kolejowe projekty samorządowe.
 
Konferencję otworzył Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego i twórca Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej: - Konferencja odbywa się w niezwykle ważnym momencie z uwagi na start nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej. Łódzkie ma kilka bardzo ważnych projektów dotyczących kolei, które chce wesprzeć dofinansowaniem unijnym. To będzie także miejsce, w którym można zapoznać się z problemami doświadczonych samorządowych spółek kolejowych, jak np. Koleje Mazowieckie, i wyciągnąć wnioski dla siebie – powiedział.
 
Referat wprowadzający „Ład przestrzenny jako warunek ekonomicznej efektywności transportu szynowego – Wyzwania dla krajowej i regionalnej polityki osadniczej” wygłosił prof. Tadeusz Markowski, przewodniczący Komitetu Przestrzennego Zagospodarowania Kraju przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk oraz prezes Towarzystwa Urbanistów Polskich.
 
Podczas tego wydarzenia Łódzka Kolej Aglomeracyjna oficjalnie podsumowała pierwszy rok przewozów pasażerskich. Projekt pochłonął dotychczas 457 milionów złotych (60 procent dotacji unijnej). Na czterech liniach (z Łodzi do Sieradza, Kutna, Łowicza i Koluszek) jeździ obecnie 20 szynobusów i 15 zmodernizowanych pociągów. - Frekwencja przez pierwszy okres funkcjonowania pokazuje, że zdaliśmy ten egzamin również pod względem marketingowym. Średnia dzienna przekraczała 1000 osób na linię, a jednorazowa frekwencja potrafiła wynieść nawet 190 procent. A trzeba pamiętać, że jesteśmy nowym przewoźnikiem i musieliśmy się wkomponować w rozkłady jazdy. Widać, że zrobiliśmy to dobrze, skoro wiele osób wybrało naszą ofertę – powiedział Andrzej Wasilewski, prezes ŁKA.
 
Na miesiąc przed pierwszą rocznicą uruchomienia przewozów Łódzka Kolej Aglomeracyjna przekroczyła liczbę miliona przewiezionych pasażerów. Badania przeprowadzone wśród podróżnych wykazały, że 90 procent ludzi korzystających z ŁKA jest zadowolonych z jakości jej usług.
 
Na pewno wpływ na dobre wyniki ŁKA miał komfort jazdy, jaki spółka oferuje w nowoczesnych składach. W jej flocie jeżdżą pociągi Flirt 3 - dwuczłonowe zespoły elektryczne rozwijające prędkość 160 km/h i mieszczące 254 pasażerów. Oferują one wiele udogodnień, m.in. możliwość przewozu większego bagażu i rowerów, klimatyzację oraz monitoring wnętrza. W pojazdach znajdują się też monitory LCD. Są to pierwsze w Polsce pociągi seryjnie wyposażone w Europejski System Sterowania Pociągiem ETCS poziomu 2, który zapewnia większe bezpieczeństwo podróżowania.

Łódzka Kolej Aglomeracyjna oraz Koleje Dolnośląskie otrzymały certyfikaty członkowskie Polskiej Izby Producentów Urządzeń i Usług na rzecz Kolei, która jest organizatorem Konferencji.
(al)
Klub sportowy Włókniarz Konstantynów ma 65 lat. Uroczystości z tej okazji zostały zorganizowane w niedzielę, a ich głównym punktem był XXXVIII Memoriał Piotra Cherudzińskiego w podnoszeniu ciężarów. Zmaganiom atletów przyglądali się m.in. marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień i prezes Polskiego Związku Zapasów Szymon Kołecki, medalista olimpijski w tej dyscyplinie sportu.
 
Obaj panowie wręczyli nagrody najlepszym ciężarowcom turnieju. Szczególne gratulacje marszałek złożył Magdalenie Karolak, która mimo zaledwie 15 lat występowała już na mistrzostwach świata i Europy juniorów zajmując na obu imprezach wysokie miejsca.
Witold Stępień przekazał również list okolicznościowy prezesowi klubu Jarosławowi Banasiakowi, składając na jego ręce gratulacje wszystkim dotychczasowym działaczom i sportowcom, którzy przyczynili się do rozwoju klubu.
 
Z okazji jubileuszu zorganizowano wiele imprez, w tym pokazowe mecze piłki nożnej i ręcznej, konkursy, pokazy i zabawy.
jg
W Łowiczu zakończył się III Ogólnopolski Zjazd Dużych Rodzin. Na wydarzenie zjechało ponad 1000 osób z całego kraju. W podsumowaniu wydarzenia uczestniczył m.in. minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak Kamysz, a Zarząd Województwa Łódzkiego reprezentowali marszałek Witold Stępień, wicemarszałek Dariusz Klimczak oraz Paweł Bejda.
 
Od piątku do niedzieli Łowicz był najbardziej roześmianym miastem w regionie i prawdopodobnie w Polsce. Przyjechały tutaj rodziny z przynajmniej trójką dzieci, które wiedziały, jak dobrze się bawić. Oczywiście pomogli w tym organizatorzy przygotowując koncerty, warsztaty, konkursy, a dla dorosłych konferencje i panele dyskusyjne.

Jednym z ostatnich punktów spotkania była uroczysta msza święta celebrowana w Katedrze Łowickiej przez biskupa Andrzeja Franciszka Dziubę. Ordynariusz diecezji obchodził tego dnia również jubileusz 40-lecia posługi kapłańskiej. Rodziny przygotowały piękną oprawę nabożeństwa. Grały i śpiewały rodziny z Jarząbskich z Zakopanego (11 dzieci) i Krupskich z Ełku (10 dzieci). Wiele osób przyszło na mszę w strojach ludowych prezentując barwnie swoje regiony.

Po nabożeństwie i wspólnym zdjęciu wszyscy przeszli na błonia, gdzie przez trzy dni odbywało się większość imprez. Tutaj nastąpiło podsumowanie Zjazdu. Burmistrz Łowicza Jan Krzysztof Kaliński wręczył pamiątki łowickie osobom, które przyczyniły się do zorganizowania imprezy. Śpioszki z napisem „Duma Łowicza” otrzymały wszystkie ciężarne uczestniczki Zjazdu. Łowicz został wpisany natomiast w poczet „Miast Przyjaznych Rodzinie”. Tytuł „Przyjaznego Rodzinie” otrzymał również marszałek Witold Stępień.
jg