Mieszkańcy okolic Kijowa, Charkowa i Żytomierza przyjechali w nocy z piątku na sobotę (11-12 marca) do Łodzi specjalnym pociągiem. To pierwszy skład łódzkiej kolei, który przywiózł osoby z przejścia granicznego w Dorohursku.

- To była trudna podróż – mówi Wojciech Michalski, ratownik WOPR – To były osoby zabrane bezpośrednio z Ukrainy wschodniej, opowiadali nam jak wyglądały tam naloty, ataki rakietowe. Byli bardzo wystraszeni, płakali, po drodze mieli ataki paniki. Musieliśmy im podawać leki uspokajające. Przyznam szczerze, że były takie momenty, jak np. popatrzyłem na dzieci śpiące w fotelach, że łzy w oczach się kręciły.

Specjalny transport został uruchomiony z inicjatywy marszałka Grzegorza Schreibera na prośbę rządu i we współpracy z Jakubem Banaszkiem, prezydentem Chełma.

- Reagujemy szybko i co jest bardzo istotne, dzięki współpracy rządu i samorządów, pomoc dla uchodźców jest konkretna i odpowiada na najpilniejsze potrzeby – mówi Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego.

To już trzeci pociąg ŁKA, który przywiózł uchodźców. Łącznie tą drogą do Łodzi trafiło już ok. 1300 osób.

Podczas podróży uchodźcom pomagali wolontariusze, którzy zostali zebrani przez Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego.

Przypomnijmy, że cały czas trwa nabór osób, które chcą nieść pomóc potrzebującym. Więcej na stronie www.lodzkie.pl/ukraina 

 

(dark), fot. Sebastian Sołtyszewski

Iwona Koperska – przewodnicząca Sejmiku Województwa Łódzkiego spotkała się z sołtysami z gminy Klonowa z okazji Dnia Sołtysa. W imieniu samorządu województwa łódzkiego, za ich pośrednictwem, złożyła życzenia wszystkim sołtysom w dniu ich święta.

„To Wy jesteście najbliżej ludzi i najlepiej znacie ich problemy.  Sołtys, to nie jest ktoś obcy, to ktoś komu powierzyć wspólne sprawy, to osoba wybrana przez swoich sąsiadów. Nigdy nie jest to przypadkowy wybór, bo  na wsi wszyscy znają się osobiście i wiedzą komu można zaufać”- powiedziała  Iwona Koperska.

Równomierny rozwój całego województwa, w tym sołectw, jest jednym z priorytetów marszałka Grzegorza Schreibera i Zarządu Województwa Łódzkiego. W tym roku na wsparcie finansowe różnych inicjatyw w sołectwach przeznaczono aż 8 milionów złotych! Sześć milionów pochodzi z kolejnej już edycji programu „Sołectwo na plus”. To jeszcze raz taka kwota jak w ubiegłym roku. Jednostki samorządu terytorialnego w naszym województwie mogą też liczyć na dotacje z programu „Infrastruktura sołecka na plus”. To całkiem nowy projekt, w ramach którego do podziału są 2 mln zł. Dotacja w ramach projektu „Sołectwo na plus” dla jednego sołectwa zamyka się kwotą 12 000 zł zaś w programie „Infrastruktura sołecka na plus” sołectwa mogą starać się o dofinansowanie do 100 tys. zł.

Termin zgłoszeń do programu „Sołectwo na plus” upływa 31 marca 2022 r. Więcej informacji o programie: https://www.lodzkie.pl/rolnictwo/solectwo-na-plus

Szczegóły programu „Infrastruktura sołecka na plus” : https://www.lodzkie.pl/rolnictwo/infrastruktura-so%C5%82ecka-na-plus

Dzień Sołtysa – jest obchodzony w większości samorządów 11 marca (w niektórych regionach kraju w innym czasie, np. w gminie Ciechanowiec,  na Podlasiu - w sierpniu a powiecie stalowowolskim, na Podkarpaciu - w czerwcu).  Kto i kiedy wpadł na pomysł organizacji tego święta  -nie wiadomo, jednak w ostatnich latach staje się ono coraz popularniejsze. Lokalne samorządy organizując święto chcą docenić pracę sołtysów a także pokazać jak ważną rolę sołtysi oraz  radni rad sołeckich odgrywają w polskiej wsi. Od 2002 „Gazeta Sołecka” organizuje ogólnopolski konkurs Sołtys Roku.

Urząd sołtysa ma wielowiekową historię. W Polsce istnieje od ponad 800 lat. Został utworzony na przełomie XII i XIII wieku, we wsiach lokowanych na prawie niemieckim. Czym się zajmują się sołtysi? Przede wszystkim reprezentują sołectwo na zewnątrz, uczestniczą w sesjach rady gminy i jej komisji oraz realizują uchwały rady gminy dotyczące sołectwa,  a także organów gminy. Nie mają jednak prawa do głosowania. Do zadań sołtysów należy także pobór podatków rolnego i leśnego.

W Polsce na koniec 2020 roku według MSW było  40 821 sołectw. W ponad 30% wsi sołtysami są kobiety. W województwie łódzkim wg. wyliczeń Urzędu Statystycznego w Łodzi w 2019 roku było 3 947 sołectw. 

 

 

 

 

 

(wj)

Około 600 obywateli Ukrainy przyjechało w środę (9 marca) do Łodzi. To kolejny transport uchodźców z ogarniętego wojną kraju do województwa łódzkiego. W pociągu Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej znajdowało się blisko 500 osób, pozostali zostali przewiezieni autokarami. Tym razem wśród osób jadących z pomocą do Jarosławia obecny był Marszałek Województwa Łódzkiego Grzegorz Schreiber, który na miejscu z Władysławem Ortylem, marszałkiem województwa podkarpackiego rozmawiał o stałych połączeniach kolejowych między województwami, tak aby ułatwić transport uciekającym przed wojną mieszkańcom Ukrainy. Specjalny transport po mieszkańców Ukrainy został uruchomiony z inicjatywy marszałka Grzegorza Schreibera. Większość uchodźców to kobiety, dzieci i osoby starsze. - To co zobaczyłem, będąc tam na miejscu, w jak ciężkim stanie znajdują się ludzie, a w tym dzieci, nie może pozostawić obojętnym. Będziemy dalej pomagali. Chcemy kierować kolejne składy pociągów na podkarpacie - mówił podczas krótkiego briefingu prasowego Marszałek Schreiber. Nad bezpieczeństwem wszystkich osób czuwała liczna grupa wolontariuszy. Na dworcu Łódź Fabryczna podczas przyjazdu autokarów obecny był także Wicemarszałek Województwa Łódzkiego Zbigniew Ziemba. To już drugi pociąg wysłany po ukraińskich uchodźców. Do województwa łódzkiego trafiło już blisko tysiąc osób. Przypominamy, że Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego zbiera grono chętnych do pomocy osób, które chcą zaangażować się w pomoc uciekającym przed wojną mieszkańcom Ukrainy. Dzięki wolontariuszom będziemy mogli szybko pomóc potrzebującym, którzy docierają do Łódzkiego. Na stronie www.lodzkie.pl/ukraina znajduje się link do formularza zgłoszeniowego, który wystarczy wypełnić i odesłać.

Stawy i inne zbiorniki wodne, które mają na celu zapobiegać skutkom suszy można modernizować ze wsparciem samorządu województwa łódzkiego. Zarząd województwa przeznaczył na renowację takich zbiorników 1,5 mln zł.

- Po raz pierwszy organizujemy dofinansowanie na ten cel, choć jest to kolejny rodzaj wsparcia dla małej retencji. Poprawa jej stanu w województwie ma dla nas ogromne znaczenie – podkreśla marszałek Grzegorz Schreiber. – Przypominam, że na początku roku przeprowadzony został nabór wniosków na dofinansowanie spółek wodnych, dla których przeznaczyliśmy 2 mln zł. Właśnie są weryfikowane.

A co będzie można zrobić z pieniędzy na renowację zbiorników wodnych? Przede wszystkim zwiększyć pojemność, oczyścić je, pogłębić i odmulić, ukształtować skarpy, przebudować czy odbudować. Bo dzięki dobrze funkcjonującym zbiornikom małej retencji możliwe jest gromadzenie wody w okresie nasilonych opadów, roztopów i stworzenie rezerw wody na czas suszy, a także zmniejszenie ryzyka powodziowego i podtopień. Istnienie na terenie województwa łódzkiego zbiorników wodnych małej retencji ma kluczowe znaczenie dla zmniejszenia skutków skrajnych zjawisk hydrologicznych, zachodzących na skutek zmian klimatu oraz zatrzymania wody w obszarach użytkowanych rolniczo.

Po pieniądze – do 150 tys. zł – mogą się zgłaszać jednostki samorządu terytorialnego z województwa łódzkiego, na których terenie znajdują się zbiorniki.

Nabór wniosków potrwa do 10 kwietnia.

Szczegóły naboru dostępne na stronie: https://www.lodzkie.pl/rolnictwo/renowacja-zbiornik%C3%B3w-wodnych

jg