Prawie 900 tys. zł przyznał Zarząd Województwa Łódzkiego na organizację imprez sportowych w ramach budżetu obywatelskiego „Łódzkie na Plus”.

 - To wydarzenia, które zwyciężyły w głosowaniu – mówi marszałek Grzegorz Schreiber. – Cieszy fakt, że mieszkańcy naszego województwa są aktywni i chcą decydować o tym, co się dzieje w Łódzkiem.

Dzięki tym środkom zostanie zorganizowanych 25 imprez o charakterze sportowym lub rekreacyjnym. Odbędą się m.in. turnieje piłkarskie i inne formy aktywności ruchowej młodzieży. Na przykład Międzyszkolny Uczniowski Klub Sportowy "Wiking" z Tomaszowa Mazowieckiego zorganizuje zadanie pn. „Bezpieczne kajakowanie na Pilicy”, a Uczniowski Klub Sportowy Akademia Siatkówki Zduńska Wola – Wakacje z siatkówką dla dzieci i młodzieży z powiatu zduńskowolskiego.

Pięć wydarzeń: turniej łuczniczy, bieg terenowy i  trzy pikniki sportowe wciąż czekają na chętnych, którzy je zorganizują. Dla nich ogłoszony został kolejny konkurs na łączną kwotę ponad 170 tys. zł.

Szerzej na stronie: pod poniższymi linkami:

Więcej informacji o rozstrzygniętym konkursie: https://tiny.pl/92rgj

Informacja o kolejnym ogłoszonym konkursie: https://tiny.pl/92rgw

(dark), fot. A.Staśkiewicz

 

Ole Toft, Ambasador Królestwa Danii, odwiedził w czwartek (7 kwietnia) województwo łódzkie. W Urzędzie Marszałkowskim podjął go wicemarszałek Zbigniew Ziemba.

Spotkanie miało charakter kurtuazyjny. Rozmowę zdominował temat wojny w Ukrainie i pomocy uchodźcom. Ambasador z uznaniem mówił o gościnności Polaków, w tym mieszkańców województwa łódzkiego.

Ole Toft podjął też temat transformacji energetycznej i z zainteresowaniem zapoznał się z przebiegiem tego procesu w województwie łódzkim.

Była to pierwsza wizyta w Łódzkiem najwyższego reprezentanta Danii w naszym kraju. Spotkanie z marszałkiem planowane zaraz po otrzymaniu agrément przez duńskiego dyplomatę w 2020 roku zostało odwołane z powodu pandemii. W czwartkowym spotkaniu ambasadorowi towarzyszył konsul honorowy Królestwa Danii w Łodzi Krzysztof Apostolidis.

jg/fot. Piotr Wajman

W szpitalach i przychodniach wojewódzkich w całym regionie będzie można zmierzyć ciśnienie, cukier, natlenienie krwi, ale również przejść badania EKG, poradzić się psychologa czy onkologa. Bez opłat i bez rejestracji. – Zapraszamy wszystkich mieszkańców województwa, w tym uchodźców z Ukrainy – zachęca Piotr Adamczyk wicemarszałek województwa łódzkiego.

„Biała sobota” to taki dzień, w którym otwarte są drzwi placówek medycznych należących do samorządu województwa łódzkiego. Na zainteresowanych czekają lekarze specjaliści i pomoc medyczna. Robią podstawowe badania i w razie konieczności kierują na leczenie lub uspokajają, że ze zdrowiem jest wszystko w porządku.

Biała będzie właśnie najbliższa sobota – 9 kwietnia.

- Zapraszamy wszystkich mieszkańców województwa do skorzystania z konsultacji lekarskich i psychologicznych oraz wybranych badań. Zachęcamy do przyjścia również obywateli Ukrainy zamieszkujących w naszym regionie. Nie trzeba mieć skierowania, nie trzeba się nigdzie zapisywać – mówi wicemarszałek Piotr Adamczyk.

W godzinach 9-15 można przyjść do jednego z 15 punktów w województwie. Większość z nich oferuje: pomiar ciśnienia, glikemii, saturacji, badania EKG. W czterech miejscach można liczyć na konsultacje psychologiczne, a w szpitalu im. Kopernika w Łodzi również onkologiczne. W większości placówek będzie można zaszczepić się przeciw COVID-19.

Wykaz badań przypisanych do poszczególnych szpitali i przychodni znajduje się w załączonej ulotce.

jg/fot. Piotr Wajman

Największy w województwie łódzkim Festiwal zawodów i kwalifikacji odbył się w siedzibie Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, w zabytkowej fabryce rodziny Grohmanów przy ul. Tymienieckiego. Zgromadził blisko 30 wystawców, wśród nich szkoły techniczne i zawodowe z Łodzi oraz z całego województwa, inwestorów Łódzkiej Strefy, koła naukowe Politechniki Łódzkiej. Wydarzenie przyciągnęło kilkuset uczniów i osób szukających szkół, które oferują przygotowanie do wykonywania zawodu. Organizatorami są Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna i marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber.

6 kwietnia siedziba Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej gościła przede wszystkim uczniów szkół podstawowych, którzy zastanawiają się, z jaką szkołą średnią związać swoją przyszłość. Wybór nie jest prosty, dlatego marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber i zarząd ŁSSE postanowili zorganizować Festiwal zawodów i kwalifikacji, by przybliżyć uczniom możliwości, jakie dają technika i szkoły zawodowe. Wśród zainteresowanych festiwalem były także osoby dorosłe, które chciały poszerzyć swoje umiejętności o zdobycie nowej kwalifikacji czy zawodu. Szkoły prowadzone przez Urząd Marszałkowski WŁ w Łodzi dają taką możliwość.

- Samorząd województwa łódzkiego jest organem prowadzącym dla kilku zespołów szkół. Są to miejsca, gdzie młodzi ludzie zdobywają kwalifikacje w nowoczesnych zawodach. To na władzach regionu spoczywa bowiem odpowiedzialność za profil zawodowy mieszkańców naszego województwa, dlatego każda z naszych szkół proponuje atrakcyjne kierunki kształcenia – mówi wicemarszałek województwa łódzkiego Zbigniew Ziemba. - Nie skupiamy się jedynie na aglomeracji łódzkiej, bo przecież dostępność do edukacji w stolicy województwa jest największa. Nasze szkoły mamy także w Sieradzu, Piotrkowie, Tomaszowie czy Łowiczu. Otwieramy się również na nowe wyzwania, czego efektem jest Centrum Rozwoju Kompetencji WŁ i PGE w Rogowcu, czyli kolejna propozycja edukacyjna, bo z przyczyn oczywistych musimy jak najlepiej przygotować się do transformacji energetycznej naszego regionu.

Wśród wystawców były szkoły, które kształcą np. przyszłych elektryków, mechatroników, programistów, informatyków, elektroników, mechaników, archiwistów, techników BHP, techników realizacji nagrań, a nawet asystentów kierowników produkcji filmowej i telewizyjnej. Dzisiejsze szkoły zawodowe i techniczne to nowoczesne, dobrze wyposażone placówki, które dają absolwentom szansę szybkiego wejścia na rynek pracy i realizacji kariery w zawodach przyszłości.

- Myślę o szkole przyszłości, mówię Technikum Automatyki i Robotyki w Łodzi. To szkoła, którą powołaliśmy i prowadzimy razem z naszymi inwestorami: Ceramiką Tubądzin, Delią Cosmetics i firmą Miele - mówi Marek Michalik, prezes Łódzkiej SSE. – Stawiamy w niej bardzo mocno na praktykę, zarówno w laboratoriach naszego partnera Politechniki Łódzkiej, jak i naszych inwestorów. Uczniowie pracują na najnowocześniejszym sprzęcie, obsługują maszyny, roboty, które są na co dzień wykorzystywane w przemyśle. Uczą się programowania, korzystają z rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości podczas nauki i praktyk. Są tak dobrze przygotowani do wejścia na rynek pracy, że większość z nich już dostała oferty i pracuje wakacyjnie w polskich i międzynarodowych korporacjach.

Podczas festiwalu szkoły zaprezentowały wyposażenie pracowni, na jakim pracują, nagrania z zajęć praktycznych, a także zabrały ze szkół część sprzętu do eksperymentów. Szkoły o profilu gastronomicznym przygotowały potrawy i pokazały jak wygląda proces gastronomiczny „od kuchni”. Bardzo aktywne są także firmy, które wśród uczniów szukają przyszłych stażystów i praktykantów. W tym roku zaprezentowały się np. firmy związane z Urzędem Marszałkowski WŁ w Łodzi, takie jak Łódzka Kolej Aglomeracyjna, a także inwestorzy Łódzkiej Strefy: Delia Cosmetics, Adamed, Corning czy startupy, np. Windtak. Dla uczniów zainteresowanych robotyką szczególnym smaczkiem było stoisko Mitsubishi - firmy, która dostarcza sprzęt Technikum Automatyki i Robotyki i słynie z produkcji nowoczesnych robotów.

Współorganizatorami wydarzenia są Strefa Edukacji - organ prowadzący Technikum Automatyki i Robotyki oraz Łódzkie Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego.

 

fot. Adam Staśkiewicz