Wędrowny Festiwal Filharmonii Łódzkiej ,,Kolory Polski" odwiedził Bełdów w powiecie zgierskim. W sobotę, 2 lipca, w kościele pod wezwaniem Wszystkich Świętych zagrał kwartet gitarowy „Erlendis Quartet”.
,,Kolory Polski” to propozycja Filharmonii Łódzkiej na lato. To cykl letnich, weekendowych i różnorodnych gatunkowo koncertów, które organizowane są od 23 lat. Zgodnie z nazwą, muzycy „wędrują” po województwie, odwiedzając miejscowości atrakcyjne turystycznie. Wydarzenie honorowym patronatem objął Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego.
- Prestiż festiwalu z roku na rok jest coraz większy. Przy okazji „Kolorów Polski” chcemy też pokazać uroki województwa łódzkiego, jego miasteczek i zabytków, w tym przecudnych obiektów sakralnych. Charłupia Mała, Żarnów, Przedbórz, Gidle czy dzisiejszy Bełdów – o tych miejscach nie każdy słyszał, ale każdy powinien je zobaczyć. Znać Polskę, to poczuć klimat właśnie takich miejsc – mówił marszałek Grzegorz Schreiber.
Kolory Polski, to wspaniała atmosfera i piękna muzyka. Tak też było w Bełdowie. Podczas sobotniego koncertu „Erlendis Quartet” wystąpił w składzie: Anna Krupa, Adrian Furmankiewicz, Karol Mruk oraz Wojciech Jurkiewicz. ,,Erlendis” w języku islandzkim oznacza „poza granicami”. Słowo to stało się nazwą kwartetu i stanowi jednocześnie deklarację artystyczną jego członków, którzy sięgają po różnorodną muzykę, wciąż poszerzając granice swojej wyobraźni. W Bełdowie muzycy wykonali m. in. Tango - I. Albeniza, „Pejzaż kubański w deszczu” - L. Brouwera, „La Cumparsita” - G. Rodrigueza (opr. Erlendis Quartet).
Po koncercie marszałek podziękował artystom i podkreślił, że była to prawdziwa uczta muzyczna a także niezwykle chwile.
23. Wędrowny Festiwal Filharmonii Łódzkiej 2022 potrwa do 27 sierpnia. Zaplanowano dwanaście koncertów w dziewięciu obiektach sakralnych, w plenerze m.in. w Charłupi Małej, Bełdowie, Żarnowie, Krośniewicach, Łowiczu, Przedborzu, Arboretum SGGW w Rogowie, Gidlach i Zgierzu. Ostatni koncert odbędzie się w Filharmonii Łódzkiej w Łodzi.
bg
zdjęcia: Piotr Wajman
Ogrody, parki, skwery – to ozdoba każdej miejscowości, a także przestrzenie do wspólnego spędzania czasu i do odpoczynku. Samorząd województwa chce, aby w Łódzkiem takich miejsc było jak najwięcej. Stąd projekt „Województwo łódzkie ogrodem Polski”, w ramach którego w sobotę, 2 lipca, Nieborowie odbył się Festyn Ogrodniczy „Pamiętajmy o ogrodach”.
Marszałek Grzegorz Schreiber do udziału zaprosił przedstawicieli branży ogrodniczej, którzy w urokliwej scenerii Muzeum w Nieborowie i Arkadii mogli zaprezentować swoją ofertę mieszkańcom całego województwa.
- Chcemy uczynić Łódzkie województwem ogrodów. Jestem świadomy tego, że jest to daleka droga. Dzisiejszy piknik jest pierwszym drobnym krokiem, jest początkiem. Będziemy chcieli się spotykać z mieszkańcami w całym województwie i będziemy zachęcali do tego, aby powstawały zielone enklawy w jak największej ilości miejsc. Tworząc zielone przestrzenie w naszej najbliższej okolicy możemy urządzić wielki ogród w środku Polski, w którym będzie nam się przyjemnie mieszkać, pracować i odpoczywać – mówił marszałek Grzegorz Schreiber podczas uroczystego otwarcia wydarzenia.
Projekt Łódzkie Ogrodem Polski ma za zadanie również wypromować ogrody, parki, ale i tych którzy hodują rośliny. Na festyn w Nieborowie przyjechało 33 wystawców z całego województwa. Wśród nich był Dominik Tkaczyk z Bobrowca w gminie Rzeczyca.
- Przywiozłem ze sobą zioła i kwiatki rabatowe - byliny. W tym roku sezon jest dla nas, ogrodników trudny. Dlatego taki festyn jest cenny, można się pokazać, zainteresować czymś ludzi.
Podczas festynu marszałek wyróżnił gospodarzy tytułem miejsca certyfikowanego w projekcie „Województwo Łódzkie ogrodem Polski”. Muzeum w Nieborowie i Arkadii jest pierwszym obszarem zielonym, które otrzymało taki certyfikat. Jak zapowiedział Grzegorz Schreiber, takich wyróżnień będzie więcej, a wnioskować o nie będą mogły samorządy, organizacje i sami mieszkańcy.
Szczegóły konkursu samorząd województwa ogłosi wkrótce.
– Chcemy nagradzać miejsca, które są szczególne pod względem dbałości o tereny zielone – podkreślił marszałek.
Marszałek wręczając to szczególne wyróżnienie na ręce Moniki Antczak, kurator muzeum w Nieborowie i Arkadii zaznaczył, że jest to widoczny symbol rozpoczynającej się współpracy.
Celem projektu „Województwo Łódzkie ogrodem Polski” jest promocja walorów przyrodniczych Łódzkiego, zazielenienie regionu i sprawienie, by stał się jeszcze piękniejszy. Część projektu dedykowana została samorządom.
Na konkurs pn. „Województwo Łódzkie Ogrodem Polski - Ogrody przyjazne naturze” Zarząd Województwa Łódzkiego przeznaczył 3 miliony złotych. Samorządy mogły zgłaszać pomysły dotyczące tworzenia, adaptacji lub uatrakcyjniania przestrzeni zielonych dostępnych dla mieszkańców: ogrodów, parków, skwerów, zielonych lub kwietnych alei, tworzenia terenów rekreacyjnych z funkcjami ścieżek edukacyjnych, zielonych placów zabaw i przystanków, czy elementów zielonej infrastruktury, np. ścian wertykalnych, zielonych dachów na budynkach użyteczności publicznej, obszarów zielonych przyjaznych ptakom i owadom.
Do dofinansowania zostało rekomendowanych 22 samorządów gmin i powiatów z całego województwa. Siedem z nich symboliczne czeki z dotacjami odebrało z rąk marszałka właśnie podczas sobotniego festynu. Były to: gminy Krośniewice, Kocierzew Południowy, Maków, gmina i miasto Skierniewice oraz powiaty łęczycki, brzeziński i zgierski.
Sobotni festyn był doskonałą okazją do udziału w warsztatach florystycznych, ekologicznych i eko-plastycznych. Zajęcia praktyczne uczestnikom umilił słodki poczęstunek. Swoje stoisko edukacyjno-ogrodnicze przygotował również Zespół Parków Krajobrazowych WŁ. Odwiedzający mogli zaopatrzyć się w sadzonki roślin, a także przespacerować się przyrodniczą ścieżką sensoryczną m.in. z mapami atrakcji przyrodniczych w Łódzkiem. Dużym zainteresowaniem cieszyło się też stoisko Wytwórni Filmów Oświatowych, która przygotowała pokaz filmów przyrodniczych. Można było obejrzeć, jak wygląda wiosna w Puszczy Bolimowskiej i lato w Załęczańskim Parku Krajobrazowym. Atrakcją festynu był również widowiskowy pokaz mody z XIX wieku „Les Fleures de Beauty” w wykonaniu Teatru Nomina Rosae połączony z prezentacją prac z konkursu na bukiety kwiatowe.
Tradycyjnie wszyscy uczestnicy festynu mogli smakować dań przygotowanych przez lokalne KGW.
bg
zdjęcia: Piotr Wajman
Czy deszcz, czy żar lejący się z nieba, drużyna Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego dociera wszędzie! Tym razem zawitaliśmy do Rząśni w powiecie pajęczańskim, by wspólnie z mieszkańcami rozmawiać o naszej ofercie i funduszach europejskich, a potem bawić się wspólnie na pikniku.
Piątkową wizytę w powiecie pajęczańskim rozpoczęliśmy od spotkania z cyklu ”Porozmawiajmy w Łódzkiem”. W Urzędzie Gminy Rząśnia z lokalnymi samorządowcami i przedstawicielami organizacji pozarządowych spotkał się Zbigniew Ziemba, wicemarszałek województwa łódzkiego.
Czołowymi tematami rozmów były oczywiście unijne dotacje przekazywane przez Urząd Marszałkowski WŁ, poza tym również granty i programy społeczne. O ofercie naszego samorządu informowali tradycyjnie dyrektorzy departamentów, kierownicy projektów i szefowie instytucji podległych samorządowi województwa.
- Pajęczański nie znajduje się na rubieżach województwa – mówił wicemarszałek Ziemba. - Wręcz przeciwnie, to powiat, który dostrzegamy, bo wiemy, że jest ważną częścią regionu. W polityce naszego samorządu najważniejsze jest to, aby nie było w województwie łódzkim obszarów wykluczonych.
Podczas spotkania w urzędzie gminy wicemarszałek i przewodnicząca Sejmiku Województwa Łódzkiego Iwona Koperska wręczali symboliczne czeki. Były to m.in. granty sołeckie, w tym z nowego programu „Infrastruktura sołecka na plus”, a także z projektu „Województwo Łódzkie Ogrodem Polski - Ogrody przyjazne naturze”, który również jest nowością w naszej ofercie.
W tym samym czasie rozpoczął się Piknik Województwa Łódzkiego. Niedaleko budynku urzędu stanęły scena, dmuchańce dla dzieci, stoiska z przysmakami kół gospodyń wiejskich. Były też konkursy dla najmłodszych i występy lokalnych artystów. Skrajnie wysokie temperatury zdecydowanie nie przeszkodziły w dobrej zabawie.
Podczas pikniku do mieszkańców powiatu pajęczańskiego dołączył marszałek Grzegorz Schreiber, który na scenie, wspólnie z podsekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Marcinem Przydaczem i przewodniczącą Sejmiku, wręczał granty sołecki, ale także nagrody dla pań z Kół Gospodyń Wiejskich. Gospodynie przygotowały specjały, które podbiły serca nie tylko mieszkańców Rząśni, ale także komisji konkursowej, której zadaniem był wybór najsmaczniejszego dania pikniku. Przyznano 4 wyróżnienia, a serca jury Konkursu Potraw Regionalnych podbiła rolada drobiowa gospodyń z KGW z Oborowa.
- Dziękuję, że jesteście, że razem z nami współtworzycie to wydarzenie – mówił do pań z lokalnych kół gospodyń wiejskich Grzegorz Schreiber. - Dania, które przygotowałyście są nie tylko przepyszne, ale także związane z regionem. Nie tylko kultywujecie kulinarne tradycje i tradycje naszych przodków, ale też przekazujecie je kolejnym pokoleniom.
Wieczorem na piknikowej scenie w Rząśni wystąpiła gwiazda wieczoru – Mateusz Mijal.
Wizyta w powiecie pajęczańskim była okazją do odwiedzenia przez marszałka tych miejsc, w których – dzięki pieniądzom np. z programu „Infrastruktura sołecka na plus” - wyrastają nowe obiekty. I tak Grzegorz Schreiber spotkał się z mieszkańcami wsi Czerkiesy, gdzie powstaje budynek, który posłuży lokalnej społeczności do organizacji uroczystości i imprez integrujących. W Pajęcznie marszałek odwiedził z kolei tamtejszy kościół Wniebowzięcia NMP, gdzie dzięki pieniądzom z programu „Łódzkie ratuje zabytki” możliwy była konserwacja krucyfiksu i rzeźby św. Barbary.
as
fot. Piotr Wajman
Pacjenci oraz personel Specjalistycznego Psychiatrycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Łodzi, czyli jednostki Samorządu Województwa Łódzkiego, mają nowy ambulans kupiony dzięki dotacji z Urzędu Marszałkowskiego.
W czwartek, 30 czerwca kluczyki do karetki wręczył personelowi placówki Piotr Adamczyk, wicemarszałek województwa łódzkiego.
- Pieniądze na zakup ambulansu zostały przekazane szpitalowi pod koniec marca. Uchwałę w tej sprawie przyjął wówczas Sejmik Województwa Łódzkiego – mówił wicemarszałek Piotr Adamczyk. – Dziś możemy ten samochód przekazać placówce.
Karetka będzie przede wszystkim przeznaczona do transportu pacjentów zakażonych wirusem SARS-CoV-2 - do specjalistycznych placówek zajmujących się leczeniem Covid-19. To dlatego, że podczas kolejnych fal pandemii koronawirusa każdy przewóz chorych na Covid-19 oznaczał konieczność dezynfekcji pojazdu i wyłączenia go na jakiś czas z zaplanowanych działań.
- Oczywiście te potrzeby były zabezpieczane, ale postanowiliśmy, że szpital będzie miał karetkę dedykowaną pacjentom covidowym. Ostatnie dwa lata z pandemią koronawirusa nauczyły nas, że trzeba być przygotowanym na każdy możliwy scenariusz, tak aby mieszkańcy naszego województwa mogli się czuć bezpiecznie - dodał Piotr Adamczyk.
Jak zapewniła Anna Śremska, dyrektor Specjalistycznego Psychiatrycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Łodzi, jeśli w szpitalu nie będzie chorych na Covid-19, ambulans będzie wykorzystywany do przewożenia wszystkich pacjentów.
- W znakomity sposób usprawni organizację transportu na konsultacje i w sytuacjach pilnych - mówiła Anna Śremska.
Karetka kosztowała 450 tysięcy złotych. Auto jest świetnie wyposażone. Ma na pokładzie, między innymi, fotel kardiologiczny, butlę tlenową, przenośny defibrylator z rejestratorem rytmu i danych pacjenta, przenośny monitor kardiologiczny, przenośny zbiornik tlenu, przenośne urządzenie do odsysania.
AA/fot. Piotr Wajman