Za nami Europejskie Igrzyska Akademickie Łódź 2022. W uroczystości zamknięcia tego wyjątkowego wydarzenia samorząd województwa łódzkiego reprezentował wicemarszałek Zbigniew Ziemba.

To było 16 dni sportowej walki i wielkich emocji: radości ze zwycięstw, łez z powodu niepowodzeń. Igrzyska rozgrywane były w 20 dyscyplinach, na 20 arenach. Sportowcy - kilka tysięcy zawodników z ponad czterdziestu krajów Europy, rywalizowali między innymi w siatkówce, koszykówce, piłce nożnej, tenisie, pływaniu, wspinaczce.

- Serdecznie dziękuję, że jako sportowcy-akademicy odwiedziliście nasz regon, bo  wypełniliście go radością i śpiewem. Szczególnie dziękuję reprezentacji Ukrainy. To wy, nasi młodzi przyjaciele, dumnie nieśliście błękitno-żółtą flagę, budziliście sympatię i byliście tą częścią sportowej rodziny, która pozwoliła pokazać, że solidarność środowiska akademickiego i sportowego jest z wami - mówił wicemarszałek Zbigniew Ziemba podczas ceremonii zamknięcia igrzysk w hali Sport Arena w Łodzi. - Życzę wszystkim powodzenia w kolejnych imprezach i głęboko wierzę, że wśród was są przyszli mistrzowie Europy, świata i olimpijscy.

Impreza, którą honorowym patronatem objął Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego, po raz pierwszy została zorganizowana w Polsce. Była największym świętem akademickiego sportu na naszym kontynencie. Zarząd Województwa Łódzkiego wsparł ją kwotą 650 tysięcy złotych. Oficjalnym przewoźnikiem Europejskich Igrzysk Akademickich Łódź 2022 była Łódzka Kolej Aglomeracyjna.

W hali MOSiR przy ul. Małachowskiego w Łodzi wicemarszałek Zbigniew Ziemba udekorował medalami zwycięzców rywalizacji koszykarek i koszykarzy.

AA/fot. Sebastian Sołtyszewski

Powiat łaski, a konkretnie tutejsze Sędziejowice były kolejnym przystankiem na trasie cyklu „Porozmawiajmy w Łódzkiem”. Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego, spotkał się z mieszkańcami, by rozmawiać o ofercie Urzędu Marszałkowskiego i funduszach europejskich, a potem bawić się wspólnie na pikniku.

Piątkową wizytę w powiecie łaskim marszałek Grzegorz Schreiber rozpoczął jednak od odwiedzin w miejscach, gdzie zrealizowane zostały lub powstaną inwestycje wsparte pieniędzmi z programów Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego. W miejscowości Dobra marszałek spotkał się mieszkańcami i wręczył im czek na budowę nowoczesnej świetlicy – miejsca integracji. To właśnie mieszkańcy Dobrej jako jedyni w powiecie łaskim zyskali dofinansowanie w nowym konkursie „Infrastruktura sołecka na plus”, na który z budżetu województwa łódzkiego przeznaczone zostały 2 miliony złotych. Dobra na budowę swojej świetlicy otrzymała 100 tysięcy zł.

- Do tej pory wspieraliśmy sołectwa grantami na drobne inwestycje. Jednak słyszałem od państwa, że potrzebne jest też wsparcie obejmujące większe przedsięwzięcia, dlatego zaproponowaliśmy program „Infrastruktura sołecka na plus”. To jego pierwsza edycja, a państwo jesteście pierwszymi zwycięzcami tego programu w powiecie łaskim. Serdecznie gratuluję - mówił Grzegorz Schreiber.

Z kolei w Brzykowie w gminie Widawa marszałek odwiedził księdza Jacka Gładysza, proboszcza parafii św. Jana Chrzciciela. W należącym do parafii kościele dzięki dotacji z programu „Łódzkie ratuje zabytki” odnowiony został ołtarz główny p.w. św. Anny Samotrzeć oraz będący jego częścią obraz z XVIII wieku.

Marszałek Schreiber obejrzał także wielofunkcyjne boisko w Sędziejowicach-Kolonii, które zostało kompleksowo wyremontowane dzięki wsparciu z programu „Infrastruktura sportowa na plus”.  Wspólnie z wójtem gminy Sędziejowice Dariuszem Cieślakiem złożył też kwiaty pod pomnikiem imienia Powstańców 1863 r. na cmentarzu parafialnym w Sędziejowicach.

Spotkanie z cyklu „Porozmawiajmy w Łódzkiem” zostało zorganizowane w Gminnym Ośrodku Kultury w Sędziejowicach. Marszałek Grzegorz Schreiber spotkał się tu z lokalnymi samorządowcami i przedstawicielami organizacji pozarządowych. Samorząd województwa łódzkiego reprezentowały także Iwona Koperska, przewodnicząca Sejmiku WŁ oraz radna wojewódzka Dorota Więckowska. Wśród gości byli między innymi parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości: senator Maciej Łuczak oraz posłowie Piotr Polak i Paweł Rychlik.

Marszałek zachęcał lokalnych samorządowców i organizacje pozarządowe, by sięgali po pieniądze, jakie w licznych programach oferuje Urząd Marszałkowski.

- Choć bywam za to krytykowany, to my kierujemy naszą współpracę, naszą pomoc do mniejszych gmin w o wiele większym stopniu niż to było w poprzednich kadencjach. Oczywiście nie zapominamy o miastach, również o tym największym w województwie, ale dbamy o to, aby nie wyłączać z tej pomocy mniejszych samorządów. Działamy zresztą podobnie, jak rząd Prawa i Sprawiedliwości, który jest naszym znakomitym partnerem. Ten sposób działania rządu przenosimy na poziom województwa - mówił marszałek Grzegorz Schreiber

O ofercie samorządu wojewódzkiego informowali tradycyjnie dyrektorzy departamentów, kierownicy projektów i szefowie instytucji podległych samorządowi województwa.

Podczas spotkania marszałek, przewodnicząca Iwona Koperska oraz radna Dorota Więckowska wręczyli symboliczne czeki. Były to m.in. granty z projektów „Województwo Łódzkie Ogrodem Polski - Ogrody przyjazne naturze”, „Łódzkie ratuje zabytki” i „Infrastruktura sportowa na plus”.

W tym samym czasie rozpoczął się Piknik Województwa Łódzkiego. Na terenie Urzędu Gminy w Sędziejowicach stanęły między innymi scena, stoiska departamentów Urzędu Marszałkowskiego i jednostek samorządu województwa, stoiska z przysmakami kół gospodyń wiejskich. Były atrakcje i konkursy dla najmłodszych oraz występy lokalnych artystów.

Panie z kół gospodyń wiejskich przygotowały specjały, które podbiły serca nie tylko mieszkańców Sędziejowic, ale także komisji konkursowej, której zadaniem był wybór najsmaczniejszego dania pikniku. Swoje popisowe potrawy zaprezentowały: KGW Pruszkowianki, KGW Grabno-Zamość, KGW Grabianki, KGW Brody, Polsko-Ukraińskie KGW w Byszewach, KGW Dobrowianki. Konkurs potraw regionalnych wygrało KGW Dobrowianki z Dobrej za danie o wdzięcznej nazwie: krem z żurkiem, prażuchem, grillowana biała kiełbasa, jajko przepiórze i oliwka pietruszkowa.

Wieczorem było kino pod gwiazdami, a na piknikowej scenie wystąpił Miły Pan.

AA/fot.Tomasz Grala

Nowoczesny sprzęt do badania i leczenia kobiet trafi do szpitala im. Madurowicza w Łodzi. Wszystko dzięki pieniądzom przekazanym przez wojewodę łódzkiego z Funduszu przeciwdziałania COVID-19.

Nowy ultrasonograf, laparoskopy i histeroskopy czyli urządzenia do badania ginekologicznego z wykorzystaniem mikrokamerki – to tylko część sprzętu, jaki trafi na oddziały ginekologiczno-położnicze Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala im. Pirogowa w Łodzi, którego częścią jest Ośrodek Szpitalny im. Madurowicza. Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński podpisał w czwartek (28 lipca) umowę z dyrektorem szpitala Romanem Bocianem dotyczącą przekazania na ten cel 2,7 miliona złotych. Sygnatariuszom towarzyszył Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego, który już zapowiedział, że na najbliższej sesji Sejmiku WŁ złoży wniosek o uzupełnienie tej kwoty o kolejne 300 tys. zł z budżetu województwa.

– Nowy sprzęt to większe możliwości w tym trudnym czasie. Musimy być przygotowani na zdarzenia, które w związku z epidemią COVID-19 mogą jeszcze nastąpić – podkreślał marszałek Schreiber.

Wojewoda Tobiasz Bocheński zwrócił uwagę, że do szpitala im. Pirogowa w ostatnim czasie trafiły nie tylko pieniądze z „funduszu covidowego”, ale i sprzęt ze szpitala tymczasowego.

Obecny na konferencji przewodniczący rady społecznej szpitala, radny Sejmiku WŁ Włodzimierz Fisiak podliczył, że razem z pieniędzmi z budżetu województwa szpital im. Pirogowa będzie mógł realizować przedsięwzięcia za ponad 14 mln zł.

Część inwestycji już jest w toku. Jak wyliczał dyrektor Roman Bocian, modernizowane i wyposażane w sprzęt są dwie sale operacyjne, sala pooperacyjna, wybudowane zostaną dwie duże windy.

jg, bg/fot. Sebastian Sołtyszewski, Tomasz Grala

Samorząd Województwa Łódzkiego kontynuuje pomoc obwodom partnerskim w Ukrainie. W środę (27.07) autobus z darami dotarł do Winnicy.

Autokar, który wyjechał z Łodzi w poniedziałek, był wypełniony po brzegi. Na pokładzie m.in. odzież, materiały medyczne, środki higieniczne, koce, ręczniki i żywność z długą datą ważności.

To kolejny transport pomocy humanitarnej, jaki dotarł do zbombardowanej w ostatnim tygodniu Winnicy.

- Zdawaliśmy sobie sprawę, że to nie będzie krótkotrwała pomoc. Dlatego nie ustajemy w pomaganiu – mówi marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber.

Już przygotowywana jest pomoc dla Odessy.

jg