Blisko 200 dzieci z partnerskich regionów Łódzkiego na Ukrainie, spędza od 1 czerwca wakacje w Polsce. Przyjechały z obwodów odeskiego i czerniowieckiego, aby w naszym województwie odpocząć od wojennej codzienności. Organizatorem obozów jest samorząd województwa, a docelowo z wypoczynku skorzysta 400 dzieci i młodzieży, których rodziny są zaangażowane w walkę z rosyjskim najeźdźcą.
Pierwsze grupy – z obwodów odeskiego i czerniowieckiego – przyjechały do Polski nad ranem i już przebywają w dwóch ośrodkach wypoczynkowych na terenie naszego województwa. Tu dzieci i młodzież będą mieszkać przez najbliższe dwa tygodnie. Razem z uczestnikami obozów są ich opiekunowie z Ukrainy, ale także instruktorzy z Polski oraz tłumaczki. To już drugi rok z rzędu, gdy samorząd województwa organizuje letni wypoczynek dla ukraińskich dzieci.
- W ubiegłym roku gościliśmy 200 dzieci z Ukrainy. Ich uśmiechy były najpiękniejszym dowodem na to, że warto pomagać i wspierać je w tym trudnym czasie. Dlatego ponownie organizujemy letni wypoczynek, tym razem dla 400 dzieci. Będą tu bezpieczne i spędzą dwa tygodnie na beztroskiej zabawie – mówi Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego. – Cieszę się, że przyjechały akurat 1 czerwca, w dniu wszystkich dzieci, które dla każdego powinny być największym szczęściem i dobrem.
Uczestnicy obozów mają od 8 do 15 lat. Przyjechali zmęczeni długą podróżą, ale uśmiechnięci i zaciekawieni. 15-letnia Sofia mieszka w Czerniowcach. – Od wybuchu wojny tam już nic nie jest „normalne”, chodzimy do szkoły, a w czasie alarmów chowamy się w schronach – opowiada. Już była w Polsce, ale po raz pierwszy jest w Łódzkiem. – Bardzo mi się tu podoba, chcę poznawać nowych przyjaciół, kulturę, region i aktywnie spędzić czas.
O tym, że najbliższe dwa tygodnie w Łódzkiem będą dla uczestników wypoczynku bardzo aktywne, świadczą programy obozów, w których dominują zajęcia sportowe oraz nauka języka angielskiego. Oprócz tego są codzienne zajęcia integracyjne, a także liczne wycieczki. Dzieci i młodzież zwiedzą okolice Zalewu Sulejowskiego, będą w Uniejowie oraz w Łodzi. Tam m.in. odwiedzą Teatr Wielki i Łódzki Dom Kultury. Będą ogniska, dyskoteki i spływ kajakowy.
Po grupach z obwodów odeskiego i czerniowieckiego, do Łódzkiego przyjadą dzieci z obwodów winnickiego i wołyńskiego. Łącznie z wypoczynku organizowanego przez samorząd województwa skorzysta 400 osób.
kw
fot. Tomasz Grala, Piotr Wajman
Były ogromne dmuchane zamki, zawody sportowe, konkursy i dużo radości. W Parku Miejskim w Ozorkowie odbył się Wojewódzki Dzień Dziecka. Patronat nad wydarzeniem objął Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego.
O pełne brzuszki maluchów zadbały panie z Kół Gospodyń Wiejskich. Dzieci obejrzały przedstawienie w wykonaniu Teatru Tańca Arabeska. W programie imprezy zaplanowano też koncert zespołu Power Play oraz lokalnych kapel.
- Uwielbiam Dzień Dziecka. Rano w domu dostałem tor samochodowy. To było moje marzenie. Chciałbym kiedyś zbudować wielkie miasto dla samochodzików – mówił Leoś z drugiej klasy szkoły podstawowej w Ozorkowie. - Rano przyjechaliśmy z całą klasą do parku. Bardzo mi się tu podoba.
Zachwycona imprezą była także Malwinka, koleżanka z klasy Leosia. – Jest dużo atrakcji, ale najfajniejsze są dmuchane zamki – przyznała dziewczynka.
Dzieci chętnie brały udział w konkursach, w których można było wygrać m.in. kolorowanki, kredki, notesy, maskotki, paletki do tenisa i piłki.
Zbigniew Linkowski, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego życzył wszystkim dzieciom dużo radości: - Życzę spełnienia marzeń i dużo uśmiechu. Niech Dzień Dziecka będzie dla Was każdego dnia. Rodzicom życzę natomiast, by spełniali marzenia dzieciaków. Świat jest piękniejszy, kiedy dzieci są szczęśliwe. Do życzeń dołączyła się Alicja Antczak, radna Sejmiku Województwa Łódzkiego.
AK/ fot. Adam Staśkiewicz, Jarosław Pucek
Ponad 2,5 mln zł przekaże w tym roku samorząd województwa łódzkiego spółkom wodnym na konserwację rowów i związanych z nimi budowli. To kolejny rok, kiedy wspieramy walkę w suszą w naszym regionie.
- Dobrze prowadzona gospodarka wodna ma dla naszego regionu ogromne znaczenie, bo Łódzkie jest szczególnie zagrożone problemem suszy – mówi Andrzej Górczyński, członek Zarządu Województwa Łódzkiego.
Spółki wodne otrzymają w 2023 r. z budżetu Województwa Łódzkiego pomoc finansową w formie dotacji celowej na konserwację rowów i związanych z nimi budowli. 2,5 mln zł to więcej niż przed rokiem.
Wszystkie spółki, które złożyły wnioski (65), otrzymały dofinansowanie. Udział dotacji z budżetu Województwa Łódzkiego to do 50% wartości każdego zadania. Spółki planują wykonać roboty warte w sumie ponad 5,5 mln zł.
- Ludzie mieszkający na obszarach wiejskich potrzebują naszej pomocy i ją otrzymają. To wsparcie w walce z suszą, co dotyczy nas wszystkich, nie tylko rolników. Susza wraca do nas każdego roku, więc to nasz wspólny problem – dodaje Andrzej Górczyński.
Wsparcie dla spółek wodnych to niejedyne narzędzie walki z suszą w regionie. Przypomnijmy, że kilka lat temu marszałek Grzegorz Schreiber zawarł porozumienie z przedsiębiorstwem Wody Polskie, aby wspólnie realizować zadania gospodarki wodnej zwłaszcza w zakresie zwiększania retencji wód. Cel to zwiększenie poziomu wody i doprowadzenie jej do terenów rolnych.
as
Ponad 200 uczniów szkół podstawowych i przedszkoli z całego województwa wzięło dzisiaj udział w Turnieju szachów szybkich w Teatrze Wielkim w Łodzi. To podsumowanie trzeciej edycji projektu „Łódzkie gra w szachy”, którego pomysłodawcą jest Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego.
- Turniej jest znakomitą zabawą i lekcją sportu. Gra w szachy to nabywanie umiejętności strategicznych, taktycznych. To jest cały arsenał różnego rodzaju zachowań, które są niesłychanie w życiu potrzebne. Znam wielu szachistów, którzy ucząc się od dziecięcia, w dorosłym życiu korzystają z tego co doświadczyli. Szachy bardzo pomogły im w życiu - mówił Grzegorz Schreiber, marszałek województwa i zagorzały szachista. – Chciałbym, by lekcje szachów docierały do jeszcze większej liczby szkół w województwie. I będziemy robić wszystko, by tak się stało.
Wszyscy zawodnicy zgodnie przyznawali, że sumiennie przygotowywali się do turnieju. Wśród graczy byli bracia: Czarek i Szymek Sęczek z Łowicza. Chłopcy ćwiczyli razem w domu. Dało to efekty. Czarek zdobył pierwsze miejsce w kategorii klas I-III, zaś Szymek był drugi w grupie przedszkolaków. Byli bardzo z siebie dumni.
W kategorii przedszkolaków wystartował także Filip i Antoni z Przedszkola Miejskiego nr 214 w Łodzi. – Lubię grać w szachy, bo trzeba trochę myśleć – przyznał Antoni.
Amelia i Marysia przyjechały na turniej z Piotrkowa Trybunalskiego. - Gra w szachy nauczyła nas logicznego myślenia. Łatwiej jest nam się też skoncentrować – przyznały dziewczyny.
Podczas turnieju swojemu synowi kibicował Dominik Felczak ze Skierniewic. - Mieszko ma 6 lat i nawet nie wiem kiedy zaczął grać w szachy. Któregoś dnia zainstalował sobie w telefonie aplikację z szachami. I od tej pory to jedyna gra, w którą gra – opowiadał pan Dominik.
Gościem specjalnym wydarzenia był Roman Hrytsiv, 13-latek z Ukrainy, wielokrotny zwycięzca rozgrywek szachowych. Chłopiec uciekł ze swoją mamą do Sieradza, kiedy w jego kraju wybuchła wojna. – Zaczęło się od tego, że tata nauczył mnie grać w szachy. Spodobało mi się – mówił Roman. - Szachy są spokojne, kiedy grasz, nie myślisz o czymś innym. Dlatego tak je lubię. Najważniejsza nie jest wygrana, ale sama gra.
Roman Hrytsiv rozegrał rundę pokazową ze zwycięzcami turnieju. W kategorii klas IV-VIII najlepszy wśród chłopców okazał się Ernest Wolski z Pijarskiej Szkoły Królowej Pokoju w Łowiczu. Natomiast wśród dziewczyn w tym wieku zwyciężyła Małgorzata Karolak z UKS Jedynka w Łowiczu. Marszałek Grzegorz Schreiber wręczył medale wszystkim uczestnikom turnieju. W ręce najlepszych trafiły puchary i nagrody. Za pierwsze miejsce zwycięzcy odebrali laptopy, za drugie – tablety, a za trzecie smartwatche.
„Łódzkie gra w szachy” to akcja finansowana przez Samorząd Województwa Łódzkiego i realizowana we współpracy z Centrami Rozwoju Edukacji Województwa Łódzkiego w Skierniewicach, Łodzi, Sieradzu, Zgierzu i Piotrkowie Trybunalskim. Ideą projektu jest promowanie nauki gry w szachy w przedszkolach i szkołach w regionie. Zainteresowanie nim jest z roku na rok coraz większe. Do pierwszej edycji akcji zgłosiło się 49 przedszkoli i 112 szkół z województwa. W drugiej edycji projektu w kołach szachowych spotykało się 563 dzieci z regionu. Przeszkolono wtedy 72 nauczycieli. Natomiast w ostatniej edycji akcji kurs podstaw nauki gry w szachy przeszło 100 nauczycieli z 50 przedszkoli i szkół podstawowych. Odbył się także kurs uzupełniający. Był on skierowany do 100 nauczycieli z 50 przedszkoli i szkół podstawowych biorących udział w poprzednich edycjach „Łódzkie gra w szachy”.
AK/ fot. Tomasz Grala