Troszczą się o słabszych, organizują ciekawe wydarzenia, inspirują i integrują, zachęcają do działania. Dla samorządu województwa łódzkiego są ważnym partnerem. Mowa o organizacjach pozarządowych, w skrócie NGO. To właśnie ich przedstawiciele spotkali się w piątek, 22 października w łódzkim Hotelu Tobaco, żeby rozmawiać, doszkalać się, dyskutować, wspierać i wymieniać doświadczenia. Do udziału w Forum Organizacji Pozarządowych i Pełnomocników ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi z terenu województwa łódzkiego zaprosił marszałek Grzegorz Schreiber.

NGO, czyli „non-government organization” to organizacja pozarządowa - taka, która działa na rzecz wybranego interesu, ale nie w celu osiągnięcia zysku. Organizacje pozarządowe czasem nazywane są tzw. trzecim sektorem, obok publicznego i rynkowego. Powstają z inicjatywy osób prywatnych, ale działają dla dobra publicznego.

Przykłady NGO to fundacje, stowarzyszenia, towarzystwa, koła. Spectrum ich działania jest naprawdę szerokie, bo zajmują się pomocą osobom niepełnosprawnym, działają na rzecz klimatu, skupiają lokalne społeczności wokół wspólnego celu. NGO to także Koła Gospodyń Wiejskich, z działalności których słynie przecież Łódzkie.

Dla samorządu naszego województwa organizacje pozarządowe to niezwykle ważny partner, który jest swoistym pomostem między obywatelem a instytucją publiczną. Właśnie dlatego do NGO płyną dotacje, granty i inne formy wsparcia.

Wiele praktycznych porad, odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytania, panele dyskusyjne, wymiana doświadczeń - piątkowe Forum okazało się skarbnicą wiedzy dla osób na co dzień zajmujących się kształtowaniem społeczeństwa obywatelskiego. Wydarzenie otworzył i gości powitał Michał Trzoska, dyrektor Kancelarii Marszałka. - Samorząd terytorialny i organizacje pozarządowe są ze sobą nierozerwalnie związane – mówił. – Kiedy samorząd realizuje zadania publiczne, wielokrotnie zwraca się do NGO o wsparcie. Działa to również w drugą stronę – kiedy organizacje pozarządowe mają pomysł i potrzebują wsparcia, zwracają się właśnie do samorządu jako pierwszej instancji, która jest w stanie pomóc. Co ciekawe, nie znam chyba ani jednego samorządowca, który nie działa albo nie działał w NGO.

Uczestnicy piątkowego wydarzenia dowiedzieli się, jak skutecznie rozwijać kapitał społeczny i ducha przedsiębiorczości w społeczności lokalnej, jak wypromować działania NGO z wykorzystaniem nowoczesnych mediów oraz poznać zasady prowadzenia spotkań online. Omawiano również ustawę o zapewnieniu dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami. Jeden z paneli dyskusyjnych dotyczył funkcjonowania Kół Gospodyń Wiejskich. Gospodynie z Łódzkiego dowiedziały się m.in., czym różni się koło od stowarzyszenia czy jak pozyskiwać dotacje.

as/fot. Monika Markiewicz