Nowy snajper Myśliwca poprawi skuteczność zespołu?

piątek, 26 lipca 2024

W sobotę (27 lipca) odbędzie się pierwszy mecz Widzewa przed własną publicznością w nowym sezonie. Na początek w Sercu Łodzi obejrzymy hitowy pojedynek z Lechem Poznań.   

Na kilka dni przed tym spotkaniem łodzianie wzmocnili się napastnikiem Saidem Hamuliczem. Snajper grając w ekstraklasie w barwach Stali Mielec zdobył dziewięć goli. Jednak potem we francuskiej Tuluzie miał problemy z przebiciem się do pierwszego składu. Ostatnio grał na Litwie, ale przyznał, że ma zaległości treningowe.

- To jest bardzo dobry piłkarz, prezentuje wysoką jakość, ale byłoby nierozsądne gdybyśmy pokładali w nim tak duże nadzieje już przed najbliższym spotkaniem i zapominali o zawodnikach, którzy wykonali kawał dobrej roboty w okresie przygotowawczym – mówi Daniel Myśliwiec, trener Widzewa. – Hamulić nie byłby w stanie jeszcze utrzymać naszego tempa, na pewno nie przez dziewięćdziesiąt minut.

W pierwszym meczu Widzewa ze Stalą Mielec z dobrej strony pokazali się zmiennicy: Hilary Gong i Jakub Łukowski. Czy to dam im przepustkę do wyjściowego składu w meczu z Lechem? Trener Myśliwiec podkreśla, że potwierdzenie dobrej dyspozycji przez piłkarzy wchodzący na zmiany na pewno zwiększa ich szanse na miejsce w wyjściowym składzie, ale nie ma takiej gwarancji. - Nie zawsze jednak najlepszy zawodnik z poprzedniego spotkania od razu musi wskoczyć do pierwszej jedenastki – dodaje Myśliwiec. – Liczy się zarządzanie meczem, tak, żebyśmy na końcu cieszyli się z dobrego wyniku.

Początek spotkania o godz. 20.15.

(mrok), fot. S. Sołtyszewski