Festiwal Mleka i Miodu wydarzeniem o randze wojewódzkiej
W Strumianach w gminie Burzenin tysiące mieszkańców naszego regionu bawiło się podczas Festiwalu Mleka i Miodu. Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego wyróżnił to wydarzenie specjalnym certyfikatem.
Były koncerty gwiazd, występy lokalnych artystów, ale przede wszystkim stoiska lokalnych producentów i przetwórców mleka oraz pasiek. Można było spróbować wyrobów mlecznych produkowanych w naszym województwie i skosztować wielu gatunków miodu, a przy okazji pogłębić wiedzę o tym, jak mleko i miód wykorzystać w kuchni. Pszczelarze chętnie dzielili się też wiedzą o leczniczych zastosowaniach miodu i innych pszczelich produktów.
W stoiskach przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich czekały regionalne potrawy. Panie z KGW wzięły też udział w konkursie kulinarnym. Rywalizację na najlepszą nalewkę miodową wygrało KGW Grabówka. W konkursie na najsmaczniejszy sernik zwyciężyło KGW Burzenin.
Honorowy patronat nad Festiwalem Mleka i Miodu objął Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego, a partnerem imprezy było Województwo Łódzkie.
- To impreza istotna w skali województwa. My chcemy dostrzegać takie wydarzenia, chcemy pokazywać wspaniałe pomysły, jakie mają lokalni samorządowcy. To, co robicie w Burzeninie, jest takim pomysłem. Dlatego chcemy za to docenić gminę - mówił podczas oficjalnego otwarcia festiwalu marszałek Grzegorz Schreiber i nagrodził Festiwal Mleka i Miodu Certyfikatem Wydarzenia o Randze Wojewódzkiej.
Wyróżnienie odebrał gospodarz festiwalu Jarosław Janiak, wójt gminy Burzenin, który oficjalnie otworzył imprezę i zaprosił wszystkich do zabawy.
Goście mogli zobaczyć taneczne oraz wokalne występy dzieci i młodzieży z Gminnego Domu Kultury, zagrała Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Burzenina, zaśpiewał Śpiewaczy Zespół Ludowy Marjanki. Gwiazdami festiwalu byli: Skolim i Czadomen oraz zespoły Czerwone Gitary, Masters i Szpilki. Całość zakończyła zabawa taneczna.
Wśród gości byli: Marcin Przydacz, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, posłowie Prawa i Sprawiedliwości: Piotr Polak, Paweł Rychlik, Tadeusz Woźniak, wojewoda łódzki Karol Młynarczyk, oraz Dorota Więckowska, radna Sejmiku WŁ.
AA/Fot. Sebastian Sołtyszewski
40 lat porodów rodzinnych w Polsce. Zaczęło się od szpitala im. Madurowicza w Łodzi
Pierwszy poród rodzinny w Polsce odbył się w Łódzkiem, w szpitalu im. Madurowicza w Łodzi. Było to dokładnie 40 lat temu – 10 czerwca 1983 roku. Dzisiaj, na zaproszenie Grzegorza Schreibera, marszałka województwa łódzkiego, w szpitalu gościł Paweł Fijałkowski - ojciec, który jako pierwszy w naszym kraju został wpuszczony na porodówkę, kiedy jego żona rodziła córkę.
Pierwszy poród rodzinny w Polsce odbył się dzięki staraniom doktora Włodzimierza Fijałkowskiego – ojca pana Pawła, cenionego ginekologa - położnika. To on uruchomił pierwszą w Polsce szkołę rodzenia. O porodzie rodzinnym, w którym mógłby uczestniczyć mężczyzna, mówił już w latach 60 - tych. Udało się mu go jednak przeprowadzić dopiero 10 czerwca 1983 roku. Wtedy przyszła na świat jego wnuczka Monika.
- Pomimo trudności, udało mi się uczestniczyć w porodzie córki – wspomina pan Paweł.
„Poród Moniki był porodem naturalnym. Rodzice współdziałali solidarnie z siłami natury” – czytamy w szpitalnej kronice. Córka pana Pawła urodziła się o godz. 7.30.
Marszałek Grzegorz Schreiber złożył dzisiaj Monice życzenia z okazji 40 urodzin. Pogratulował też Pawłowi Fijałkowskiemu i jego żonie.
- To ważne, że ojciec – dzięki porodowi rodzinnemu - może dzielić się miłością do dziecka już od pierwszej sekundy jego życia – mówił Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego. – Porody rodzinne odmieniły szpitale, dziś są standardem. Województwo Łódzkie było pionierem w tej dziedzinie. Ale staramy się też być pierwszym w innych kwestiach. Pomagamy spełniać marzenia o rodzinie. Ośrodek Szpitalny im. M. Madurowicza w Łodzi jako pierwszy w Polsce prowadzi program leczenia niepłodności.
Porody rodzinne są dzisiaj bardzo popularne. Jeśli nie ma przeciwskazań medycznych, stanowią nawet ponad 90 proc. wszystkich porodów. Tak jest na przykład w Ośrodku Szpitalnym im. M. Madurowicza w Łodzi oraz Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Marii Skłodowskiej Curie w Zgierzu
Wszystkie dzieci, które urodzą się w sobotę 10 czerwca – w 40 rocznicę porodów rodzinnych - w szpitalach wojewódzkich w: Sieradzu, Bełchatowie, Zgierzu, Skierniewicach, Piotrkowie Trybunalskim oraz Ośrodku Szpitalnym im. M. Madurowicza otrzymają w prezencie pamiątkowe body od Województwa Łódzkiego.
Wszystkich mieszkańców regionu zapraszamy do wspólnego świętowania 40 rocznicy porodów rodzinnych w Polsce. Pod adresem mailowym: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. czekamy na Państwa zdjęcia z dziećmi, które urodziły się w porodach rodzinnych. Mogą to być fotografie tuż po porodzie, ale nie tylko, data nie ma znaczenia, ważne, by były wykonane w ciągu ostatnich 40 lat. Zdjęcia opublikujemy w specjalnym dodatku do Dziennika Łódzkiego z okazji Dnia Ojca. To będzie wyjątkowa pamiątka.
AK/ fot. Tomasz Grala
Boże Ciało na kwietnych dywanach
Dziesiątki gatunków kwiatów, miliony płatków tworzą co roku przepiękny dywan na uliczkach Spycimierza. Tak było i w tym roku. Od rana mieszkańcy okolicznych miejscowości usypywali kwietny dywan, po którym po południu przeszła procesja eucharystyczna z okazji święta Bożego Ciała. W spycimierskich uroczystościach uczestniczył marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber.
Zwyczaj usypywania barwnych dywanów w Spycimierzu półtora roku temu został wpisany na listę UNESCO, ale tradycja ta trwa już od blisko 200 lat. Kwietny szlak, jak co roku, przyciągnął do małej miejscowości koło Uniejowa tysiące turystów. Goście przyglądali się pracy „prządek”, a o 17 wzięli udział we mszy świętej odprawionej przy ołtarzu polowym przez ks. biskupa Radosława Orchowicza z archidiecezji gnieźnieńskiej. W nabożeństwie uczestniczyli też m.in. marszałek Grzegorz Schreiber oraz posłowie Piotr Polak i Marek Matuszewski.
- Te dywany kwietne to wyraz waszej wiary. Dzięki wam mamy okazję postawić sobie pytania dlaczego to robicie? Dla kogo? My wiemy, że dla Jezusa Eucharystycznego – mówił biskup podczas homilii i ostrzegał: - Dzisiejszy świat wabi nas wieloma propozycjami. Obiecuje nam spełnienie i życie, szczęście, a tak naprawdę oszukuje i zwodzi. Dlatego tak cenna jest stała i wierna miłość i obecność Boga.
Po mszy wierni przeszli w procesji eucharystycznej po dywanie „utkanym” właśnie na ten moment. Za rok powstanie nowy. Można być pewnym, że równie piękny.
jg/fot. Tomasz Grala
W Łódzkiem chronimy pszczoły
Nasz premierowy konkurs „Chrońmy pszczoły jako czynnik rozwoju przyrody” właśnie został rozstrzygnięty! Zarząd Województwa Łódzkiego podjął dziś decyzję o przekazaniu 800 tys. zł na ochronę tych pożytecznych owadów.
Pszczoły wymagają naszej szczególnej ochrony, bo to właśnie przemysłowa działalność człowieka szkodzi im najbardziej. Stosowanie pestycydów w rolnictwie, sadownictwie i leśnictwie, szczególnie w okresie kwitnienia roślin, powoduje wymieranie rojów pszczelich i innych owadów zapylających.
Poprzez walkę z najgroźniejszymi chorobami pszczół (zgnilcem amerykańskim i nosemozą) chcemy utrzymać liczebność i zdrowie rodzin pszczelich w województwie łódzkim. Dlatego właśnie spośród organizacji pozarządowych wyłoniliśmy podmiot, który zrealizuje to zadanie, czyli poprawi los rodzin pszczelich.
- To nasz kolejny zielony projekt. „Województwo Łódzkie Ogrodem Polski” - Ogrody przyjazne naturze” zakłada zazielenianie naszego regionu, a jeśli razem sprawimy, że Łódzkie będzie kwitnące, skorzystają na tym również pszczoły. Pamiętajmy, że ochrona środowiska naturalnego to nasz wspólny obowiązek - mówi Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego.
Kongres o miastach w Kaliszu
W Kaliszu trwa druga edycja Kongresu Aglomeracji Lokalnych - kongresu o miastach oraz ich obszarach funkcjonalnych, ze szczególnym uwzględnieniem średnich aglomeracji. W trakcie kilkunastu paneli dyskusyjnych uczestnicy rozmawiają o wyzwaniach stojących przed polskimi samorządami.
Wśród tematów paneli dyskusyjnych kongresu znalazły takie zagadnienia jak sposób rozwoju średnich miasta, finanse samorządów w niespokojnych czasach, uchwały krajobrazowe, transport zbiorowy w odniesieniu do rozwoju aglomeracji, współpraca biznesu i samorządu czy rozwój obszarów wiejskich wokół aglomeracji. To szczególnie istotne dla średnich ośrodków, które rozwijają się inaczej niż wielkie aglomeracje wojewódzkie.
W ramach kongresu odbyło się Walne Zebranie Stowarzyszenia Związku Samorządów Polskich. W wydarzeniu wziął udział Robert Baryła, członek zarządu województwa łódzkiego.
- Takie spotkania przede wszystkim podnoszą świadomość wspólnych wartości, przywiązanie do polskiej tradycji samorządności demokratycznej oraz chęć wspólnego dążenia do budowy silnego polskiego społeczeństwa, które będzie potrafiło zadbać o przyszłość swoich małych samorządowych ojczyzn – mówi Robert Baryła.
Celem Związku jest wspieranie idei samorządu terytorialnego oraz inicjowanie, propagowanie i realizacja wspólnych przedsięwzięć służących rozwojowi współpracy samorządów.
Wśród gości i prelegentów Kongresu są Marlena Maląg - Minister Rodziny i Polityki Społecznej i Włodzimierz Tomaszewski- Członek Rady Ministrów
Organizatorem Kongresu jest Fundacja im. Bolesława Pobożnego. Współgospodarzem Kongresu Aglomeracji jest Miasto Kalisz, a Partnerem Strategicznym Związek Samorządów Polskich.
bg.
Z tego jesteśmy dumni, tym się szczycimy
Boże Ciało z tradycją układania kwietnych dywanów w Spycimierzu i procesja Bożego Ciała w Łowiczu to wydarzenia z naszego województwa wpisane na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Dziś świętowaliśmy 10-lecie utworzenia tego prestiżowego zestawienia.
W 2023 roku mija także 20 lat od przyjęcia Konwencji UNESCO w sprawie ochrony niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Z okazji obu jubileuszy Narodowy Instytut Dziedzictwa oraz Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego przygotowali wystawę „Tradycje od pokoleń. Niematerialne dziedzictwo kulturowe w Polsce”. Została ona otwarta na Rynku Manufaktury w Łodzi.
- Nasze zwyczaje związane ze świętem Bożego Ciała przyciągają do Łowicza i Spycimierza mieszkańców całego regionu, ale także turystów z Polski i ze świata - mówił podczas otwarcia wystawy wicemarszałek Zbigniew Ziemba, który reprezentował Samorząd Województwa Łódzkiego. - To ważne, żeby te fragmenty naszego bogatego dziedzictwa znać, żeby wiedzę o nich przekazywać dzieciom i wnukom. A jednym ze sposobów kultywowania pamięci jest po prostu uczestniczenie w nich. Najlepiej rodzinnie, bo dzieci i młodzież uczą się, obserwując nas, dorosłych - dodał wicemarszałek Ziemba, zapraszając w Boże Ciało do Spycimierza i Łowicza.
Wystawa zostanie pokazana w sześciu miastach Polski. Wernisażom towarzyszą spotkania oraz konferencje poświęcone zagadnieniom niematerialnego dziedzictwa kulturowego. W Łodzi, w Muzeum Sztuki MS2 w Manufakturze, można się było dowiedzieć o obyczajach z województwa łódzkiego, a także pomorskiego i kujawsko-pomorskiego.
Podczas konferencji zaprezentowane zostały nasze zwyczaje z krajowej listy niematerialnego dziedzictwa kulturowego, czyli Boże Ciało z tradycją układania kwietnych dywanów w Spycimierzu, które znajduje się także na liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO, oraz procesja Bożego Ciała w Łowiczu. Można też było poznać fragmenty dziedzictwa naszego województwa, które aspirują do tego, aby trafić na krajową listę, czyli tradycje rzeźbiarskie z okolic Kutna, tradycje kulturowe regionu opoczyńskiego: rękodzieło, muzyka, taniec i stroje ludowe, oraz święto palanta w Grabowie.
Lista prowadzona przez Narodowy Instytut Dziedzictwa w imieniu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego jest spisem różnorodnych przejawów dziedzictwa niematerialnego z całej Polski, a także wyrazem uznania dla społeczności kultywujących własne tradycje. Znajdują się na niej 73 pozycje.
Jak wyjaśnia dr hab. Katarzyna Zalasińska, dyrektor Narodowego Instytutu Dziedzictwa, utworzenie krajowej listy było niezwykle istotne dla zachowania polskich tradycji oraz dla promowania ich na świecie.
- Jednocześnie tworzy ona podstawę do umieszczenia przejawów niematerialnego dziedzictwa kulturowego z naszego kraju na międzynarodowych listach prowadzonych przez UNESCO - mówi Katarzyna Zalasińska.
Łódzkim obchodom jubileuszów towarzyszyła muzyka regionalna w wykonaniu Kapeli Romana Wojciechowskiego z Tomaszowa Mazowieckiego oraz Kapeli Jeremiego Kowalskiego z Łowicza. W Muzeum Sztuki MS2 zostały przygotowane stoiska z rękodziełem oraz tradycyjnymi potrawami. Wystawę „Tradycje od pokoleń. Niematerialne dziedzictwo kulturowe w Polsce” można oglądać na Rynku Manufaktury w Łodzi do 17 lipca.
AA/Fot. Tomasz Grala
W Bedlnie grali na ludową nutę
„A zagrejta muzykanty dla swawoli i uciechy” – pod takim hasłem fani muzyki i lokalnego folkloru bawili się dziś w Bedlnie podczas XXXII Ogólnopolskiego Przeglądu Kapel Ludowych im. Adama Radzymińskiego.
Do powiatu kutnowskiego zjechało w niedzielę ponad 20 kapel z całej Polski, muzycy rywalizowali w dwóch kategoriach: kapele autentyczne (o składzie instrumentalnym zgodnym z tradycją prezentowanego regionu i sposobie wykonywania utworów jak najbliższym autentyzmowi) i kapele stylizowane (ich repertuar to artystycznie opracowany folklor regionu, ale w sposób nieodbiegający od wiejskiej tradycji i autentyczności).
- Gratuluję organizatorom tego wydarzenia. To wspaniale, że w Łódzkiem pielęgnuje się rodzimy folklor, bo to bogactwo polskiej kultury – mówi Andrzej Górczyński, członek Zarządu Województwa Łódzkiego.
Oprócz sporej dawki muzyki wydarzeniu towarzyszyły stoiska Kół Gospodyń Wiejskich, a także atrakcje dla najmłodszych.
Na wydarzenie zaprosili Kompania Kulturalna-Stowarzyszenie dla Edukacji i Promocji Kultury oraz Gminny Ośrodek Kultury w Bedlnie. Przegląd był współfinansowany z budżetu samorządu województwa łódzkiego.
fot. Adam Staśkiewicz
Lato w województwie łódzkim rozpoczęte!
Słońce, wiatr, woda, do tego mnóstwo atrakcji dla młodszych i starszych, regaty, turniej siatkówki plażowej i spora dawka muzyki. W sobotę w porcie jachtowym Jeziorsko rozpoczęliśmy lato w województwie łódzkim.
- Są takie miejsca, które w sposób naturalny kojarzą nam się z latem - mówi Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego. - Właśnie to miejsce – Jeziorsko – doskonale spełnia te warunki, bo lato to woda, wiatr, przestrzeń, rekreacja. Te wszystkie elementy tutaj mamy, stąd nasz wybór, by właśnie w Ostrowie Warckim rozpocząć kolejny sezon wakacyjny.
Tradycji stało się zadość, lato wystartowało na wodzie. Przed południem rozpoczęło się Grand Prix Żeglarsko-Motorowodne o Puchar Marszałka Województwa Łódzkiego. Na szerokie wody Zalewu wypłynęło 16 załóg.
Chwilę później rozpoczął się Piknik Województwa Łódzkiego i Piknik Sportowy. Dzieci mogły pobawić się na dmuchańcach, dla najmłodszych było mnóstwo zabaw i konkursów. Dorośli mogli uzyskać wiele cennych informacji na temat Funduszy Europejskich, nie zabrakło także stoisk promocyjnych instytucji współpracujących z Urzędem Marszałkowskim Województwa Łódzkiego, a także służb mundurowych.
Goście pikniku mogli skosztować swojskiego jadła od Kół Gospodyń Wiejskich. Kolejny rok z rzędu na rozpoczęciu lata w Ostrowie gościliśmy gospodynie z polsko-ukraińskiego KGW z miejscowości Byszewy w gminie Nowosolna.
Tradycyjnie na małej scenie marszałek województwa nagradzał zwycięzców rozgrywek sportowych.
W Turniej Siatkówki Plażowej najlepsi okazali się policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji z Łodzi.
W Sportowym Turnieju Drużynowym wygrał Szadek Forever.
Jeśli zaś chodzi o regaty, to poznaliśmy zwycięzców w kilku kategoriach. Wśród najmłodszych żeglarzy najlepsza była Hania Sokal. Regaty dla dorosłych w kat T1 wygrała drużyna Piksy. W kat. T2 wygrali My Way. Wśród katamaranów bezkonkurencyjni byli żeglarze jachtu A (oznakowanie V1), a wśród samorządowców, czyli w kategorii omega wygrała drużyna gminy Warta.
Nagrody i puchary wręczali marszałek i radna Sejmiku Województwa Łódzkiego Dorota Więckowska.
Po południu gości wydarzenia porwało disco. Na naszej scenie grali i śpiewali m.in. LILI, Iness, Stefano Terrazzino, Danzel, BOYS i Power Play.
as
fot. Piotr Wajman
Łódzkie wspiera rodziny
Rodzina jest najważniejsza. Jest w życiu wsparciem, dodaje sił, chroni. Dlatego samorząd województwa łódzkiego, włączając się w świętowanie Międzynarodowego Dnia Rodzin oraz Dnia Rodzicielstwa Zastępczego, zorganizował Wojewódzkie Obchody Dnia Rodziny 2023. Podczas wydarzenia wyróżnione zostały wyjątkowe osoby oraz gminy i powiaty, które wspierają rodziny. W uroczystości w Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi wzięli dzisiaj udział Zbigniew Ziemba, wicemarszałek województwa łódzkiego oraz Zbigniew Linkowski, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego.
- Rodzina zastępcza to życiowa misja. Podjęliście ważną, mądrą i odpowiedzialną decyzję, by nią zostać. Stworzyliście dom dla dzieci, które bardzo potrzebują miłości - mówi wicemarszałek Zbigniew Ziemba.- Rodzina jest wszystkim. Chciałbym wyrazić wdzięczność dla wszystkich, którzy pracują na rzecz rodziny.
Statuetki „Aniołów dla najlepszych rodzin zastępczych z województwa łódzkiego” wręczył wicemarszałek Zbigniew Ziemba wraz z wiceprzewodniczącym Sejmiku Województwa Łódzkiego Zbigniewem Linkowskim. Trafiły w ręce osób o wielkim sercu, które na co dzień opiekują się dziećmi z trudnych środowisk, opuszczonymi przez biologicznych rodziców. Nagrodzone zostały 24 rodziny zastępcze i rodzinne domy dziecka. Statuetkę Anioła odebrała m.in. pani Bożena Ogłoszka z powiatu kutnowskiego będąca zawodową rodziną zastępczą.
- Rozmawiałyśmy kiedyś z koleżanką i ona tak nadmieniła, że zna rodzinę, która jest rodziną zastępczą. I tak właściwie ja sobie pomyślałam czemu nie mogę spróbować – wspomina pani Bożena.
Statuetka trafiła również do pani Krystyny Karlsson z powiatu łęczyckiego, która prowadzi rodzinny dom dziecka.
– Każdy dzień jest piękny: jak widzę jak one sobie świetnie radzą w tej chwili, nie chorują, obecność w szkole prawie stuprocentowa, coraz lepsze wyniki w nauce. To jest radość codzienna - opowiada o dzieciach pani Krystyna. I zachęca innych do zostania rodziną zastępczą. - Trzeba próbować. Jeśli ktoś ma otwarte serce, kocha ludzi, dzieci, to uda się na pewno.
Podczas uroczystości wyemitowany został film „Wolę być tu” promujący rodzicielstwo zastępcze. Jego bohaterami są Bożena Ogłoszka oraz Krystyna Karlsson i ich rodziny. Opowiada o codziennym życiu, troskach, radościach i wyzwaniach rodzin zastępczych.
Na zakończenie obchodów rozstrzygnięto konkurs „Samorząd przyjazny rodzinie 2023”. Skierowany on był do gmin oraz powiatów i miast na prawach powiatu. Na konkurs przeznaczono 500 tys. zł z budżetu Województwa Łódzkiego. To o 100 tys. zł więcej niż rok wcześniej. Wpłynęło 50 wniosków, a dofinansowanie trafiło do 9 miejsc. Konkurs „Samorząd przyjazny rodzinie” odbywał się po raz trzeci. Pieniądze zostaną przeznaczone na realizację projektów dla dzieci i rodzin. Dotacja trafiła m.in. do Gminy Brzeźnio w powiecie sieradzkim na zorganizowanie pikniku rodzinnego, warsztatów edukacyjnych i kulturalnych, alpakoterapię, wyjazd do kina i teatru oraz wizytę w leśniczówce. Dofinansowana została także Gmina Zduny w powiecie łowickim. Pieniądze przeznaczone zostaną tu na rodzinne warsztaty sensoryczne i rękodzieła, spektakl teatralny dla rodzin, rodzinną wycieczka do ZOO, warsztaty kulinarne, warsztaty dla muzykalnej rodziny oraz na piknik ze strefą rodzinnego szaleństwa.
No koniec uroczystości nagrodzeni, ich rodziny oraz wszyscy zaproszeni goście obejrzeli spektakl teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi pt. „Hobbit”
Lista wyróżnionych rodzin zastępczych:
1. Państwo Barbara i Andrzej Rudzcy – niezawodowa rodzina zastępcza z powiatu bełchatowskiego;
2. Państwo Ewa i Tomasz Ryłek - niezawodowa rodzina zastępcza z powiatu brzezińskiego;
3. Pani Bożena Ogłoszka – zawodowa rodzina zastępcza z powiatu kutnowskiego;
4. Państwo Justyna i Grzegorz Wysz - niezawodowa rodzina zastępcza z powiatu łaskiego;
5. Pani Krystyna Karlsson – pełniącą funkcję rodzinnego domu dziecka z powiatu łęczyckiego;
6. Państwo Beata i Józef Kania – pełniący funkcję rodzinnego domu dziecka z powiatu łowickiego;
7. Państwo Magdalena i Ryszard Jaszczak – rodzina zastępcza zawodowa pełniącą funkcję pogotowia rodzinnego z powiatu łódzkiego wschodniego;
8. Państwo Alicja i Andrzej Brzozowscy - pełniący funkcję rodzinnego domu dziecka z Łodzi;
9. Państwo Teresa i Sławomir Sygut – spokrewniona rodzina zastępcza z powiatu opoczyńskiego;
10. Państwo Agnieszka i Adam Ołubek - pełniący funkcję rodzinnego domu dziecka z powiatu pabianickiego;
11. Pani Iwona Freus – niezawodowa rodzina zastępcza z powiatu pajęczańskiego;
12. Pani Bogumiła Szkoda – zawodowa rodzina zastępcza z powiatu piotrkowskiego;
13. Państwo Elżbieta i Czesław Sosińscy – spokrewniona i niezawodowa rodzina zastępcza z Piotrkowa Trybunalskiego;
14. Państwo Anna i Damian Sroczyńscy - pełniący funkcję rodzinnego domu dziecka z powiatu poddębickiego;
15. Państwo Edyta i Grzegorz Kazuła – zawodowa rodzina zastępcza z powiatu radomszczańskiego;
16. Pani Jolanta Jagiełło i Pan Cezary Jachimowicz – rodzina zastępcza z powiatu rawskiego;
17. Państwo Agata i Tomasz Bącela – zawodowa rodzina zastępcza z powiatu sieradzkiego;
18. Pani Paula Sobieraj - spokrewniona rodzina zastępcza ze Skierniewic;
19. Pani Lidia Lewandowska i Pan Janusz Soliński – zawodowa rodzina zastępcza z powiatu skierniewickiego;
20. Państwo Agnieszka i Sylwester Badura – niezawodowa rodzina zastępcza z powiatu tomaszowskiego;
21. Państwo Beata i Krystian Loda – zawodowa rodzina zastępcza z powiatu wieluńskiego;
22. Państwo Wioleta i Grzegorz Chałupka – niezawodowa rodzina zastępcza z powiatu wieruszowskiego;
23. Pani Krystyna Kostrzewa – spokrewniona rodzina zastępcza z powiatu zduńskowolskiego;
24. Pani Ewa Munikiewicz- Słoczyńska i Pan Marek Słoczyński - pełniący funkcję rodzinnego domu dziecka z powiatu zgierskiego.
Dotację w ramach konkursu „Samorząd przyjazny rodzinie” otrzymały:
- Gmina Lgota Wielka za projekt pt.: „Gminna wakacjada” – 47 648,00 zł,
- Gmina Brzeźnio za projekt pt.: „Stawiamy na rodzinę” - 72 954,00 zł,
- Gmina Ujazd za projekt pt.: „Gmina Ujazd dla Rodzin” – 69 165,00 zł,
- Powiat Skierniewicki za projekt pt.: „Rodzina to moje szczęście”- wsparcie rodzin zastępczych” – 45 360,00 zł,
- Gmina Czerniewice za projekt pt.: „Aktywna rodzina w Czerniewicach” – 42 402,00 zł,
- Gmina Ozorków za projekt pt.: „Rodzinne półkolonie w Gminie Ozorków” – 45 120,00 zł,
- Gmina Zduny za projekt pt.: Organizacja „Tygodnia dla rodziny” w Gminie Zduny – 29 550,00 zł,
- Gmina i Miasto Szadek za projekt pt.: „Z rodziną można więcej” –74 000,00 zł,
- Gmina Wola Krzysztoporska za projekt pt.: „W rodzinie siła, gdy samorząd jej sprzyja” – 65 056,00 zł.
AK/ fot. Adam Staśkiewicz
Dzieci z Ukrainy znów wypoczywają w Łódzkiem
Blisko 200 dzieci z partnerskich regionów Łódzkiego na Ukrainie, spędza od 1 czerwca wakacje w Polsce. Przyjechały z obwodów odeskiego i czerniowieckiego, aby w naszym województwie odpocząć od wojennej codzienności. Organizatorem obozów jest samorząd województwa, a docelowo z wypoczynku skorzysta 400 dzieci i młodzieży, których rodziny są zaangażowane w walkę z rosyjskim najeźdźcą.
Pierwsze grupy – z obwodów odeskiego i czerniowieckiego – przyjechały do Polski nad ranem i już przebywają w dwóch ośrodkach wypoczynkowych na terenie naszego województwa. Tu dzieci i młodzież będą mieszkać przez najbliższe dwa tygodnie. Razem z uczestnikami obozów są ich opiekunowie z Ukrainy, ale także instruktorzy z Polski oraz tłumaczki. To już drugi rok z rzędu, gdy samorząd województwa organizuje letni wypoczynek dla ukraińskich dzieci.
- W ubiegłym roku gościliśmy 200 dzieci z Ukrainy. Ich uśmiechy były najpiękniejszym dowodem na to, że warto pomagać i wspierać je w tym trudnym czasie. Dlatego ponownie organizujemy letni wypoczynek, tym razem dla 400 dzieci. Będą tu bezpieczne i spędzą dwa tygodnie na beztroskiej zabawie – mówi Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego. – Cieszę się, że przyjechały akurat 1 czerwca, w dniu wszystkich dzieci, które dla każdego powinny być największym szczęściem i dobrem.
Uczestnicy obozów mają od 8 do 15 lat. Przyjechali zmęczeni długą podróżą, ale uśmiechnięci i zaciekawieni. 15-letnia Sofia mieszka w Czerniowcach. – Od wybuchu wojny tam już nic nie jest „normalne”, chodzimy do szkoły, a w czasie alarmów chowamy się w schronach – opowiada. Już była w Polsce, ale po raz pierwszy jest w Łódzkiem. – Bardzo mi się tu podoba, chcę poznawać nowych przyjaciół, kulturę, region i aktywnie spędzić czas.
O tym, że najbliższe dwa tygodnie w Łódzkiem będą dla uczestników wypoczynku bardzo aktywne, świadczą programy obozów, w których dominują zajęcia sportowe oraz nauka języka angielskiego. Oprócz tego są codzienne zajęcia integracyjne, a także liczne wycieczki. Dzieci i młodzież zwiedzą okolice Zalewu Sulejowskiego, będą w Uniejowie oraz w Łodzi. Tam m.in. odwiedzą Teatr Wielki i Łódzki Dom Kultury. Będą ogniska, dyskoteki i spływ kajakowy.
Po grupach z obwodów odeskiego i czerniowieckiego, do Łódzkiego przyjadą dzieci z obwodów winnickiego i wołyńskiego. Łącznie z wypoczynku organizowanego przez samorząd województwa skorzysta 400 osób.
kw
fot. Tomasz Grala, Piotr Wajman
Więcej...
Wojewódzki Dzień Dziecka w Ozorkowie
Były ogromne dmuchane zamki, zawody sportowe, konkursy i dużo radości. W Parku Miejskim w Ozorkowie odbył się Wojewódzki Dzień Dziecka. Patronat nad wydarzeniem objął Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego.
O pełne brzuszki maluchów zadbały panie z Kół Gospodyń Wiejskich. Dzieci obejrzały przedstawienie w wykonaniu Teatru Tańca Arabeska. W programie imprezy zaplanowano też koncert zespołu Power Play oraz lokalnych kapel.
- Uwielbiam Dzień Dziecka. Rano w domu dostałem tor samochodowy. To było moje marzenie. Chciałbym kiedyś zbudować wielkie miasto dla samochodzików – mówił Leoś z drugiej klasy szkoły podstawowej w Ozorkowie. - Rano przyjechaliśmy z całą klasą do parku. Bardzo mi się tu podoba.
Zachwycona imprezą była także Malwinka, koleżanka z klasy Leosia. – Jest dużo atrakcji, ale najfajniejsze są dmuchane zamki – przyznała dziewczynka.
Dzieci chętnie brały udział w konkursach, w których można było wygrać m.in. kolorowanki, kredki, notesy, maskotki, paletki do tenisa i piłki.
Zbigniew Linkowski, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego życzył wszystkim dzieciom dużo radości: - Życzę spełnienia marzeń i dużo uśmiechu. Niech Dzień Dziecka będzie dla Was każdego dnia. Rodzicom życzę natomiast, by spełniali marzenia dzieciaków. Świat jest piękniejszy, kiedy dzieci są szczęśliwe. Do życzeń dołączyła się Alicja Antczak, radna Sejmiku Województwa Łódzkiego.
AK/ fot. Adam Staśkiewicz, Jarosław Pucek
Susza to nasz wspólny problem
Ponad 2,5 mln zł przekaże w tym roku samorząd województwa łódzkiego spółkom wodnym na konserwację rowów i związanych z nimi budowli. To kolejny rok, kiedy wspieramy walkę w suszą w naszym regionie.
- Dobrze prowadzona gospodarka wodna ma dla naszego regionu ogromne znaczenie, bo Łódzkie jest szczególnie zagrożone problemem suszy – mówi Andrzej Górczyński, członek Zarządu Województwa Łódzkiego.
Spółki wodne otrzymają w 2023 r. z budżetu Województwa Łódzkiego pomoc finansową w formie dotacji celowej na konserwację rowów i związanych z nimi budowli. 2,5 mln zł to więcej niż przed rokiem.
Wszystkie spółki, które złożyły wnioski (65), otrzymały dofinansowanie. Udział dotacji z budżetu Województwa Łódzkiego to do 50% wartości każdego zadania. Spółki planują wykonać roboty warte w sumie ponad 5,5 mln zł.
- Ludzie mieszkający na obszarach wiejskich potrzebują naszej pomocy i ją otrzymają. To wsparcie w walce z suszą, co dotyczy nas wszystkich, nie tylko rolników. Susza wraca do nas każdego roku, więc to nasz wspólny problem – dodaje Andrzej Górczyński.
Wsparcie dla spółek wodnych to niejedyne narzędzie walki z suszą w regionie. Przypomnijmy, że kilka lat temu marszałek Grzegorz Schreiber zawarł porozumienie z przedsiębiorstwem Wody Polskie, aby wspólnie realizować zadania gospodarki wodnej zwłaszcza w zakresie zwiększania retencji wód. Cel to zwiększenie poziomu wody i doprowadzenie jej do terenów rolnych.
as
Łódzkie gra w szachy
Ponad 200 uczniów szkół podstawowych i przedszkoli z całego województwa wzięło dzisiaj udział w Turnieju szachów szybkich w Teatrze Wielkim w Łodzi. To podsumowanie trzeciej edycji projektu „Łódzkie gra w szachy”, którego pomysłodawcą jest Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego.
- Turniej jest znakomitą zabawą i lekcją sportu. Gra w szachy to nabywanie umiejętności strategicznych, taktycznych. To jest cały arsenał różnego rodzaju zachowań, które są niesłychanie w życiu potrzebne. Znam wielu szachistów, którzy ucząc się od dziecięcia, w dorosłym życiu korzystają z tego co doświadczyli. Szachy bardzo pomogły im w życiu - mówił Grzegorz Schreiber, marszałek województwa i zagorzały szachista. – Chciałbym, by lekcje szachów docierały do jeszcze większej liczby szkół w województwie. I będziemy robić wszystko, by tak się stało.
Wszyscy zawodnicy zgodnie przyznawali, że sumiennie przygotowywali się do turnieju. Wśród graczy byli bracia: Czarek i Szymek Sęczek z Łowicza. Chłopcy ćwiczyli razem w domu. Dało to efekty. Czarek zdobył pierwsze miejsce w kategorii klas I-III, zaś Szymek był drugi w grupie przedszkolaków. Byli bardzo z siebie dumni.
W kategorii przedszkolaków wystartował także Filip i Antoni z Przedszkola Miejskiego nr 214 w Łodzi. – Lubię grać w szachy, bo trzeba trochę myśleć – przyznał Antoni.
Amelia i Marysia przyjechały na turniej z Piotrkowa Trybunalskiego. - Gra w szachy nauczyła nas logicznego myślenia. Łatwiej jest nam się też skoncentrować – przyznały dziewczyny.
Podczas turnieju swojemu synowi kibicował Dominik Felczak ze Skierniewic. - Mieszko ma 6 lat i nawet nie wiem kiedy zaczął grać w szachy. Któregoś dnia zainstalował sobie w telefonie aplikację z szachami. I od tej pory to jedyna gra, w którą gra – opowiadał pan Dominik.
Gościem specjalnym wydarzenia był Roman Hrytsiv, 13-latek z Ukrainy, wielokrotny zwycięzca rozgrywek szachowych. Chłopiec uciekł ze swoją mamą do Sieradza, kiedy w jego kraju wybuchła wojna. – Zaczęło się od tego, że tata nauczył mnie grać w szachy. Spodobało mi się – mówił Roman. - Szachy są spokojne, kiedy grasz, nie myślisz o czymś innym. Dlatego tak je lubię. Najważniejsza nie jest wygrana, ale sama gra.
Roman Hrytsiv rozegrał rundę pokazową ze zwycięzcami turnieju. W kategorii klas IV-VIII najlepszy wśród chłopców okazał się Ernest Wolski z Pijarskiej Szkoły Królowej Pokoju w Łowiczu. Natomiast wśród dziewczyn w tym wieku zwyciężyła Małgorzata Karolak z UKS Jedynka w Łowiczu. Marszałek Grzegorz Schreiber wręczył medale wszystkim uczestnikom turnieju. W ręce najlepszych trafiły puchary i nagrody. Za pierwsze miejsce zwycięzcy odebrali laptopy, za drugie – tablety, a za trzecie smartwatche.
„Łódzkie gra w szachy” to akcja finansowana przez Samorząd Województwa Łódzkiego i realizowana we współpracy z Centrami Rozwoju Edukacji Województwa Łódzkiego w Skierniewicach, Łodzi, Sieradzu, Zgierzu i Piotrkowie Trybunalskim. Ideą projektu jest promowanie nauki gry w szachy w przedszkolach i szkołach w regionie. Zainteresowanie nim jest z roku na rok coraz większe. Do pierwszej edycji akcji zgłosiło się 49 przedszkoli i 112 szkół z województwa. W drugiej edycji projektu w kołach szachowych spotykało się 563 dzieci z regionu. Przeszkolono wtedy 72 nauczycieli. Natomiast w ostatniej edycji akcji kurs podstaw nauki gry w szachy przeszło 100 nauczycieli z 50 przedszkoli i szkół podstawowych. Odbył się także kurs uzupełniający. Był on skierowany do 100 nauczycieli z 50 przedszkoli i szkół podstawowych biorących udział w poprzednich edycjach „Łódzkie gra w szachy”.
AK/ fot. Tomasz Grala
Jeszcze więcej zieleni
Zielone zakątki i oazy, ogrody deszczowe, sensoryczne oraz kwietne, ścieżki edukacyjne, parki i skwery – to pomysły gmin i miast z Łódzkiego na stworzenie nowych terenów zielonych. Wszystkie pojawią się jeszcze w tym roku dzięki pieniądzom z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego. Na program „Ogrody przyjazne naturze” samorząd województwa przeznaczył w 2023 roku 3 miliony złotych.
W Dąbrowicach, w gm. Maków (pow. skierniewicki) powstanie „zielony zakątek” z miododajnymi roślinami, domkami dla ptaków oraz motyli. Teren zostanie ogrodzony i ekologicznie oświetlony. Ogród miododajny, podzielony na sad owocowy i łąkę kwietną, wyrośnie też w samych Skierniewicach. Mieszkańców od miejskiego hałasu będzie chronić zielona ściana z bluszczu. W Radomsku, w przemysłowej części miasta, od negatywnych skutków urbanizacji uwagę będzie odwracać nowoczesny „Skwer przy kominie”. Betonową kostkę zastąpi urodzajna ziemia, na której zostaną posadzone drzewa, krzewy i byliny. We wsi Chojne (pow. sieradzki) pojawi się leśny ogród ze ścieżką edukacyjną dla najmłodszych oraz altaną i ławkami do wspólnego spędzania czasu dla wszystkich mieszkańców. Z kolei mieszkańcy Osjakowa (pow. wieluński) będą się cieszyć „ogrodem zmysłów”, bo zaprojektowana zieleń będzie działać na wszystkie zmysły odwiedzających tamtejszy park. Powstanie w nim także zielony plac zabaw. W Wolborzu (pow. piotrkowski) mieszkańcy będą mieli ogrody deszczowe, a w Tomaszowie skwer z tężnią i ścianą zieleni. Projektów, które zazielenią i upiększą region jest 21. Celem wszystkich jest stworzenie na mapie województwa nowych miejsc do rodzinnego odpoczynku i rekreacji na łonie natury.
- Nie mogę się doczekać, kiedy będę mógł odwiedzić te wszystkie zielone miejsca, bo są one dokładnie spełnieniem założeń naszego projektu „Województwo Łódzkie Ogrodem Polski” – mówi Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego. – Po zainteresowaniu konkursem, widać, jak bardzo samorządom miast i gmin zależy na urządzaniu parków, skwerów, ogrodów czy po prostu alei kwietnych, które często mają walor edukacyjny, a dzięki swojej różnorodności botanicznej na pewno są przyjazne ptakom i owadom.
To już drugi konkurs w ramach programu „Ogrody przyjazne naturze”. W 2022 roku, również za kwotę 3 mln zł, w całym regionie powstały 22 nowe obszary zielone. Mieszkańcy Brzezin mają „Zieloną wyspę w sercu miasta”, w Skierniewicach zazielenia się urządzony w ubiegłym roku skwer przy kinoteatrze Polonez, a w Tomaszowie nowe nasadzenia pojawiły się w samym centrum, na placu Kościuszki. Każda gmina, zarówno w pierwszej, jak i tegorocznej edycji konkursu, mogła maksymalnie otrzymać 150 tys. zł. To pieniądze na nasadzenia oraz urządzenie terenów zielonych, ale i na zakup pomp oraz innych systemów do deszczówki, a także elementów małej architektury.
W załączniku lista projektów, które dostały dotacje w 2023 roku.
kw
fot. Sebastian Sołtyszewski