Piłka nożna. Widzew Łódź wciąż jest niepokonany w tym sezonie. W 4. kolejce PKO BP Ekstraklasy podopieczni trenera Daniela Myśliwca zremisowali u siebie ze Śląskiem Wrocław. Po raz pierwszy czyste konto zachował Rafał Gikiewicz, bramkarz łodzian.

W pierwszej połowie Widzew był częściej przy piłkę, ale nie zdołał oddać celnego strzału na bramkę gości.

W 24. minucie fatalny błąd popełnił Lirim Kastrati. Obrońca Widzewa chciał zgrać piłkę głową bramkarzowi, ale przechwycił ją Sebastian Musiolik. Napastnik Śląska bez zastanowienia uderzył z powietrza, ale instynktownie nogami odbił piłkę Gikiewicz.

Pięć minut po przerwie po kontrze Śląska, Stefan Schwarz pomocnik gości strzałem z dystansu próbował pokonać Gikiewicza, ale bramkarz Widzewa znów pokazał, że jest w wysokiej formie.

Sześć minut później po stracie Kastratiego w środku pola kolejną kontrę wyprowadził Śląsk. Piłkę w polu karnym otrzymał Marcin Cebula, po którego strzale piłka rykoszetowała, ale czujny na linii Gikiewicz sparował ją na rzut rożny.  Po kornerze piłka trafia pod nogi Cebuli, który oddał strzał na krótki słupek, ale tym razem bramkarza Widzewa wyręczył jeden z obrońców.

W 64. minucie Samuel Kozlovski, obrońca Widzewa wysoko podniesioną nogą zaatakował Buraka Ince’a, nie trafiając w piłkę, za co sędzia Karol Arys pokazał mu czerwoną kartkę. Pomimo przewagi liczebnej Śląsk nie był w stanie stworzyć sobie stuprocentowych sytuacji do zdobycia gola.

Do dużych kontrowersji doszło w 86. minucie. Arnau Ortiz, pomocnik Śląska wpadł z piłką w pole karne, został zahaczony przez Kastratiego i upadł na murawę, trochę dodając od siebie. Sędzia jednak nie wskazał na „wapno”, lecz pokazał Hiszpanowi żółtą kartkę i wynik nie uległ zmianie.

Gdyby Widzew wygrał to spotkanie, zasiadłby w fotelu lidera. Podzielił się jednak punktami z wrocławianami, utrzymując drugą lokatę w tabeli.

Widzew – Śląsk 0:0

Widzew: Gikiewicz – Kastrati, Żyro, Ibiza, Kozlovsky czk  – Alvarez (89 Shehu), Hanousek, Łukowski (64 Gong)– Sypek (64 Cybluski) , Rondić (64 Silva) , Klimek (64 Kirk).

(mrok), fot. Sebastian Sołtyszewski