Czy wiecie, że żółta, gumowa kaczuszka rozwiązała już niejeden problem w działach IT wielu firm? Jeśli nie – warto wybrać się na Łódzkie Dni Informatyki. Jeśli wiecie – tym bardziej.

Informatycy dobrze wiedzą, że chodzi o metodę gumowej kaczki opisaną i stosowaną przez programistów – praktyków. Jest to sposób na znalezienie błędów w kodowaniu. - Informatyk mówi do kaczki, która zawsze jest dobrym słuchaczem – objaśnia Ewelina Buchta z Makolab wystawiającego się na ŁDI. – Objaśnia jej sposób działania kodu i dzięki rozłożeniu go na części pierwsze, co ułatwia znaleźć błąd.

Przynajmniej tak przekonują informatycy na Łódzkich Dniach Informatyki, które dziś, jutro i pojutrze odbywają się na trzech łódzkich uczelniach: Politechnice, Uniwersytecie i Społecznej Akademii Nauk.

Są to trzy dni bezpłatnych wykładów, warsztatów oraz targi pracy dedykowane branży IT. Tegoroczne wydarzenie poświęcone jest w szczególności cyberbezpieczeństwu. Jest więc o hakowaniu i sposobach jego uniknięcia, a nawet praktyczne warsztaty hakowania. Dużo miejsca zajmuje też sztuczna inteligencja, a nawet walka ze stresem.

Departament Przedsiębiorczości Urzędu Marszałkowskiego zaprosił przy tej okazji na śniadanie biznesowe przedsiębiorców z branży IT działających w Łódzkiem.

Agenda Dni Informatyki, miejsca i godziny wykładów znajdują się na stronie ŁDI.

jg