Marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber poinformował o szczegółach projektu „Łódzkie Pamięta”, w ramach którego mieszkańcy będą mogli w atrakcyjny sposób poznać lub przypomnieć sobie  ważne wydarzenia z historii naszego regionu.

O złożeniach projektu „Łódzkie Pamięta” Grzegorz Schreiber mówił podczas briefingu prasowego, który odbył się w czasie dzisiejszego (15 sierpnia) Pikniku Rodzinnego Województwa Łódzkiego w Zduńskiej Woli.

- 15 sierpnia zawsze pamiętamy o żołnierzach, którzy nas bronią w czasie pokoju, ale przez lata bronili nas w ogniu walki. Dlatego w ten dzień przypominamy chwalebne karty w historii polskiego oręża i ludzi, którzy walczyli za ojczyznę – mówił marszałek Grzegorz Schreiber. -  W tym szczególnym dniu kolejny raz przypominamy też o tym, co ważne w historii naszego województwa. Ale tym razem chcemy te wydarzenia wpiąć w bardziej wielowymiarowy projekt „Łódzkie Pamięta” i zaprezentować je mieszkańcom, zwłaszcza młodemu pokoleniu, w sposób bardzo atrakcyjny.

Jak poinformował marszałek, pierwszą odsłoną projektu „Łódzkie Pamięta” będzie rekonstrukcja nawiązująca do walk o rzekę Wartę, która odbędzie w Beleniu pod Zduńską Wolą 4 września.

- Tę rekonstrukcję organizował niegdyś powiat zduńskowolski, niestety od dwóch lat ta wspaniała impreza się nie odbywa. Uznaliśmy, że ją przejmiemy i pokażemy państwu dużo szerzej i bardziej efektownie. Zapraszamy już dziś – mówił Grzegorz Schreiber.

Szczegóły inscenizacji, która odbędzie na polu w Beleniu i Strońsku przedstawił Mateusz Limiera ze Stowarzyszenia Historycznego Strzelcy Kaniowscy.

- Tegoroczna rekonstrukcja będzie różniła się od poprzednich rozmachem. Chcemy jak najdokładniej oddać grozę wojny, bo mówimy o tragicznych wydarzeniach związanych z obroną linii Warty. Duży nacisk położyliśmy na pokaz pirotechniczny. Będzie on bardziej efektowny i mam nadzieję, że zostanie na długo zapamiętany. Nie skupiamy się na obronie Belenia i Strońska, ale na całości obrony Warty, z której wybierzemy kilka epizodów. Będzie więcej pojazdów i wojska, nie zabraknie samolotów, ludności cywilnej – opowiadał Mateusz Limiera.

Równie efektownie zapowiada się kolejna odsłona projektu „Łódzkie Pamięta”, czyli zaplanowana na 11 września rekonstrukcja obrony Łowicza przed wojskami niemieckimi.

- Łowicz był na obrzeżach największej bitwy obronnej 1939 roku, bitwy nad Bzurą. Miasto przechodziło kilka razy rąk do rąk – mówił Michał Kordecki, zastępca dyrektora Łódzkiego Domu Kultury, który organizuje rekonstrukcję. -  Przewidujemy odtworzenie nocnego epizodu bitwy o miasto. Walki będą się odbywać w ścisłym centrum, na Starym Rynku. Pokażemy taki moment, kiedy Polacy się wycofują, ludność cywilna ucieka, są niszczone budynki, jest dużo wybuchów, dużo strzelaniny. I to wszystko w atmosferze zapadającego zmroku. Nad rekonstrukcją czuwa Stowarzyszenie Historyczne 10. Pułku Piechoty. Będzie 150 rekonstruktorów, do tego czołgi, tankietki, pojazdy pancerne, młodzież z łowickich szkół odegra ludność cywilną.

- Zapraszam na obie te bitwy. To świetny sposób, aby pokazywać historię naszego regionu – dodał marszałek Grzegorz Schreiber. - Będziemy kontynuować takie działania w ramach projektu „Łódzkie Pamięta”, by dotrzeć z nim nie tylko do mieszkańców naszego regionu, ale i Polski.

AA/fot. Adam Staśkiewicz