Łódzkie będzie promowane na 38. Mistrzostwach Świata Klasy Micro w Berlinie. Marszałek województwa Witold Stępień pożegnał załogę jadącą na zawody: Marcina Celmerowskiego i Oskara Ślezionę, którzy ze swoją łódką przyjechali pod Urząd Marszałkowski.
 
Klasa Micro, należąca do międzynarodowej federacji żeglarskiej ISAF, jest najmniejszą morską klasą jachtów kabinowych, które mogą ścigać się na otwartych akwenach morskich oraz wodach śródlądowych. Łódzka ekipa POL 290 będzie bronić medalu, bo przed rokiem na mistrzostwach świata zdobyli brąz. Teraz zapowiadają walkę o najwyższe miejsce.
O tym, czy ich zamiary zostaną zrealizowane, przekonamy się już niedługo, bo mistrzostwa w Berlinie potrwają od 21 do 27 lipca.
Łodzianie, którzy są m.in. mistrzami Belgii - a ścigali się również we Francji, Niemczech, Rosji, Austrii i na Łotwie - pływają na łódkach produkcji… łódzkiej. - Nasz jacht jest jednym z najlepszych na świecie w tej klasie, a powstał nie gdzie indziej, jak w Łodzi - podkreślał Marcin Celmerowski. - Zresztą nasz znajomy, który zajmuje się ich budową, sam będzie startował w zawodach.
Łódka powstała w warsztacie szkutnika Grzegorza Banaszczyka, a jej konstruktorem jest Leszek Gonciarz.
(jg)