<?xml:namespace prefix = o ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" /> 

Minister, a także wiceminister Aneta Wilmańska oraz przedstawiciele resortu, przyjechali do Łodzi, żeby odpowiedzieć samorządowcom na pytania dotyczące wprowadzonej w życie 1. lipca tzw. ustawy śmieciowej. Przypomnijmy, że akt prawny „O utrzymaniu czystości i porządku w gminach” wprowadził nowy system gospodarki odpadami komunalnymi. Ma on doprowadzić do znacznej redukcji odpadów składowanych na wysypiskach poprzez zwiększenie przetwarzania odpadów w procesach odzysku i recyklingu. Minister zakłada, że do 2020 r. ilość odpadów na składowiskach zmniejszy się o 65 procent. - Już widać zwiększenie odbioru odpadów takich jak papier i szkło - podkreślał Marcin Korolec. - Województwo łódzkie zresztą bardzo dobrze radzi sobie z wprowadzaniem ustawy w życie, bo tylko trzy gminy nie przeprowadziły przetargów na odbiór segregowanych odpadów.

Samorządowcy dopytywali ministra m.in. o to, czy gminy będą mogły liczyć w przyszłości na profity wynikające ze skutecznego egzekwowania segregacji odpadów, czy gminne zakłady gospodarki komunalnej muszą stawać w przetargach na odbiór śmieci, a także o najlepszy sposób naliczania opłat za wywóz odpadów.

Minister odpowiadając na pytania podkreślał, że każda uwaga jest cenna, bo teraz - po wprowadzeniu ustawy - jest najlepszy moment, żeby zobaczyć jej dobre i słabe strony, które wymagają poprawy. Podkreślał przy tym, że duża swoboda pozostawiona gminom w stosowaniu ustawy, m.in. przy naliczaniu opłat, wynika z różnorodności gmin i jest zdecydowanie zaletą tych przepisów, a ich skuteczne zastosowanie zależy od sprawnych samorządów.

Minister zapowiedział, że we wrześniu wydany zostanie podręcznik dla samorządów na temat skutecznego wprowadzania w życie przepisów i celów ustawy, a już niebawem ruszy kampania promująca prawidłową segregację odpadów.