Tłumy na targach bydła i drobiu
poniedziałek, 25 lutego 2013
Ponad 220 wystawców z Polski i zagranicy wzięło udział w XIII Międzynarodowych Targach Ferma Bydła oraz XVI Targach Ferma Świń i Drobiu, które odbyły się w Łodzi. Tą jedną z największych w Polsce imprez branży hodowlanej oglądali Artur Bagieński, wicemarszałek województwa łódzkiego, Marek Mazur, przewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego, w towarzystwie Stanisława Kalemby, ministra rolnictwa i rozwoju wsi oraz m.in. Pawła Bejdy, wicewojewody łódzkiego.
W łódzkiej Atlas Arenie wystawiali hodowcy z całej Europy. Liczbę zwiedzających oszacowano na ok. 30 tysięcy osób. Na potrzeby tegorocznej imprezy, obok hali Atlas Areny postawione zostały wielkie namioty, w których prezentowany był najnowocześniejszy sprzęt rolniczy. Na targach można było zapoznać się z artykułami zootechnicznymi, wyposażeniem budynków inwentarskich, paszami i dodatkami paszowymi, materiałami hodowlanymi i siewnymi, preparatami weterynaryjnymi, środkami czystości oraz wszystkimi rodzajami maszyn rolniczych m.in. supernowoczesnymi ciągnikami, wozami paszowymi, maszynami do koszenia, zbierania, ładowania, siania a także karmienia zwierząt. Targi odbyły się w Łodzi po raz drugi. Zostały przeniesione z Poznania m.in. ze względu na dużo korzystniejszą lokalizację w centrum Polski. (rj)
W łódzkiej Atlas Arenie wystawiali hodowcy z całej Europy. Liczbę zwiedzających oszacowano na ok. 30 tysięcy osób. Na potrzeby tegorocznej imprezy, obok hali Atlas Areny postawione zostały wielkie namioty, w których prezentowany był najnowocześniejszy sprzęt rolniczy. Na targach można było zapoznać się z artykułami zootechnicznymi, wyposażeniem budynków inwentarskich, paszami i dodatkami paszowymi, materiałami hodowlanymi i siewnymi, preparatami weterynaryjnymi, środkami czystości oraz wszystkimi rodzajami maszyn rolniczych m.in. supernowoczesnymi ciągnikami, wozami paszowymi, maszynami do koszenia, zbierania, ładowania, siania a także karmienia zwierząt. Targi odbyły się w Łodzi po raz drugi. Zostały przeniesione z Poznania m.in. ze względu na dużo korzystniejszą lokalizację w centrum Polski. (rj)