Piąty raz odbywa się w Łasku „Festiwal Róż”. Impreza przyciąga coraz więcej miłośników ogrodnictwa, a mieszkańcy Łasku już nie wyobrażają sobie swojego miasta bez tego wyjątkowego święta. Jednocześnie Łask może poszczycić się liczną grupą hodowców tych wyjątkowych kwiatów, którzy w czasie festiwalu chętnie prezentują swoje osiągnięcia. Festiwal odwiedził dziś marszałek WŁ Witold Stępień oraz Jolanta Zięba-Gzik, członek zarządu WŁ. Obydwoje brali też udział w towarzyszącemu festiwalowi wernisażowi wystawy „Róże – historia szkółkarstwa na Ziemi Łaskiej”.
- Na tym festiwalu warto bywać ze względu na wyjątkowy klimat święta róż, który wspólnie tworzą włodarze miasta, sami mieszkańcy i świetni hodowcy kwiatów. Łask pięknieje, pięknieją też łaskie róże, a ludzie tutaj są coraz pogodniejsi. Cieszy pomysłowość lokalnych działaczy, promująca Łask i województwo łódzkie – powiedział marszałek Witold Stępień.
Kolejny „Festiwal Róż” poprzedziła sobotnia konferencja naukowa o znamiennym tytule: „Róża, królewskie piękno w każdym ogrodzie”. Rozstrzygnięto też festiwalowy konkurs o „Złotą Różę”. Dzisiaj od rana, na Placu 11 Listopada trwa „Piknik Rodzinny”, w trakcie którego przewidzianych jest wiele atrakcji kulturalnych, pokazów, warsztatów i imprez towarzyszących.
GS