Sześcioro dzieci z łódzkiej szkoły podstawowej ABiS pojechało na wakacyjny obóz w ośrodku NASA w Izmirze. O swoich przeżyciach i doświadczeniach opowiedzieli marszałkowi województwa łódzkiego Witoldowi Stępniowi.
 
Uczniowie piątej klasy (dziś są w szóstej) uzyskali stypendia na wyjazd dzięki udziałowi w międzynarodowym projekcie. - Jesteśmy jedną z czterech szkół w Polsce, która starała się o udział w zajęciach. No i udało się - mówiła Anna Sowińska, dyrektor szkoły. Grupę najzdolniejszych uczniów tworzyli: Barbara Podgórska, Michał Dójczyński, Zofia Seider, Angelika Pielużek, Bartłomiej Wolsztajn, Marcelina Markiewicz, a ich opiekunką była nauczycielka Elżbieta Gwiazda-Szer.
 
W ramach udziału w projekcie łódzcy uczniowie przygotowywały własne projekty urządzeń, które mogą pomóc w eksploracji kosmosu. Prace zawierały modele, rysunki i opisy w języku angielskim. Przez cały rok uczniowie brali udział w cyklu wideokonferencji ze stacją NASA w USA, która była koordynatorem w projekcie. Podczas tygodniowego pobytu dzieci, dzięki specjalnym urządzeniom, m.in. spacerowały w warunkach zmniejszonej grawitacji, zbudowały rakietę oraz poznały kilkaset swoich rówieśników z USA, Kanady, Turcji i Europy.
 
Stypendyści wyruszyli do Izmiru zaraz po zakończeniu roku szkolnego, 29 czerwca. Obóz w ośrodku NASA potrwał tydzień. Projekt uzyskał zainteresowanie ze strony Urzędu Marszałkowskiego i otrzymał trzy tysiące oraz honorowy patronat marszałka.
(al, jb)