70 lat Łodzi Akademickiej z Umbertem Eco

niedziela, 24 maja 2015
Uroczystą oprawę miały obchody „70-lecia Łodzi Akademickiej”. Punktem kulminacyjnym było nadanie doktoratu honoris causa pisarzowi i profesorowi nauk humanistycznych Umbertowi Eco.

W sobotę (23 maja) odbyło się wspólne posiedzenie senatów łódzkich uczelni. Miejscem ceremonii była hala zmodernizowanej EC1. Za stołem prezydialnym zasiedli rektorzy siedmiu publicznych szkół wyższych, w tym czterech, które obchodzą w tym roku jubileusz 70-lecia powstania: Uniwersytetu Łódzkiego, Politechniki, Akademii Sztuk Pięknych i Akademii Muzycznej. Marszałek Witold Stępień wręczył im pamiątkowe dyplomy. Zarząd Województwa Łódzkiego reprezentowała na gali również Joanna Skrzydlewska.
Rektor Uniwersytetu Włodzimierz Nykiel podkreślił, że mury łódzkich uczelni publicznych opuściło już kilkaset tysięcy magistrów. Samą tylko jego akademię – 226 tys. Marszałek gratulując jubileuszu podkreślał znaczenie szkolnictwa wyższego na dobrym poziomie dla rozwoju gospodarki regionu oraz zatrzymywania tutaj młodych ludzi.
 
W niedzielę (24 maja) aula Wydziału Filologicznego zapełniła się, bo doktorat honoris causa otrzymywał niezwykle popularny i ceniony pisarz, a także znakomity filolog i humanista – Umberto Eco. Gościowi w wizycie w Łodzi towarzyszyła małżonka. Oprócz rektorów łódzkich uczelni, aplauz zgotowali mu m.in. przedstawiciele szkół wyższych z Austrii, Chin, Holandii, Japonii, Niemiec, Słowacji, Turcji i Ukrainy. Profesorowi gratulowali również parlamentarzyści, wojewoda łódzki Jolanta Chełmińska, marszałek województwa Witold Stępień, prezydent Hanna Zdanowska i przedstawiciele wielu instytucji rządowych, samorządowych i korporacji zawodowych.
 
W swoim okolicznościowym wykładzie opowiadał o dziedzinie, w której się specjalizuje - semiotyce, czyli nauce z pogranicza językoznawstwa, logiki i filozofii o znakach, ich znaczeniu i odczytywaniu. W osobistych wspomnieniach mówił o również swoich kontaktach z kulturą polską. Przyznał, że uwielbia muzykę Fryderyka Chopina, a w wieku 12 lat przeczytał powieść Henryka Sienkiewicza „Quo Vadis”. Ceni twórczość Stanisława Jerzego Leca i Wisławy Szymborskiej, a spośród filozofów m.in. Władysława Tatarkiewicza i Leszka Kołakowskiego. Dodał, że jego największym polskim przyjacielem był Bronisław Geremek.
 
Promotor postępowania o nadanie tytułu - prof. Artur Gałkowski, szef Zakładu Italianistyki Katedry Filologii Romańskiej UŁ, podkreślał przede wszystkim wkład Umberta Eco dla nauki, ale powoływał się również na „niepowtarzalny styl i treści wymagające od autora zaawansowanych badań kultury” powieści pisarza. Przypomnijmy, że są wśród nich: „Imię róży”, „Wahadło Foucaulta” czy „Baudolino”.
 
Marszałek Witold Stępień gratulując Umbertowi Eco prestiżowego tytułu łódzkiej uczelni tak porównał kontakt z jego twórczością: – Nasze życie jest jak jazda pociągiem. Można siedzieć przy oknie i patrzeć w nie, obserwować tylko przemijające obrazy. A można jadąc tym pociągiem wyjąć książkę i poznać życie innych z bliska – powiedział.
jg