czwartek, 17 marca 2016

8 sposobów na niepowodzenie w biznesie

Napisał

Z roku na rok w Polsce rośnie liczba zakładanych nowych firm. Rok 2015 był pod tym względem rekordowy. Liczba rejestracji w Krajowym Rejestrze Sądowym była największa od 2001 r. Tylko od stycznia do września zarejestrowanych zostało 33 tys. nowych spółek. To o 15% więcej w porównaniu do roku poprzedniego. Według Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej na ten dobry klimat dla działalności gospodarczej składają się między innymi przyzwoite warunki makroekonomiczne, dość dobry rynek zbytu, konkurencyjny rynek zatrudnienia. Dodatkowo, założenie własnej firmy jest dziś nieporównywalnie łatwiejsze niż jeszcze 15 czy 20 lat temu, nie tylko ze względu na uproszczenie procedur rejestracyjnych, ale także większą łatwość pozyskania kapitału początkowego, między innymi ze względu na uruchomienie środków UE. Jedną z przyczyn mody na zakładanie własnego biznesu jest także malejąca atrakcyjność ofert pracy w dużych firmach, a w szczególności międzynarodowych korporacjach. (Czytaj więcej http://www.dt.lodzkie.pl/8-sposobow-na-niepowodzenie-w-biznesie)
środa, 16 marca 2016

Wielkie plum – czyli o eksplozji pomysłowości

Napisał
48 godzin, ponad 140 miast na całym świecie, 434 użytecznych prototypów, mnóstwo pracy i dobrego humoru – to wszystko wydarzyło się w ostatni weekend podczas Global Service Jam 2016.
W tym roku Łódź również dołożyła swoją cegiełkę do tego ogólnoświatowego festiwalu pomysłowości.
Temat, nad którym pracowaliśmy na Łódź Service Jam był dla wszystkich niespodzianką. Zaczęło się od wielkiego plum…
20 nieznanych sobie osób z różnych środowisk, w różnym wieku o skrajnych zainteresowaniach przez 2 doby pracowało nad wspólnymi projektami inspirowanymi dźwiękiem wpadającego przedmiotu do wody. I udało się! Powstało wiele pomysłów na projekty. Być może niektóre z nich będą rozwijane dalej! (czytaj więcej: http://www.dt.lodzkie.pl/wielkie-plum-czyli-o-eksplozji-pomyslowosci )
środa, 16 marca 2016

Innowacje w usługach publicznych – czy to możliwe?

Napisał
Biznes już zaczyna rozumieć, że aby być konkurencyjny, musi być innowacyjny. Firmy zorientowane na potrzeby klientów, projektowanie marzeń i przy okazji ich spełnianie bardzo szybko zdobywają przewagę konkurencyjną i odnajdują się na bardzo dynamicznym rynku.
Szkoły i uczelnie też dochodzą coraz częściej do wniosku, że stanowią bardzo ważne ogniwo w procesie przygotowania swoich uczniów i studentów do podejmowania świadomych decyzji popartych znajomością własnego potencjału i znajdowania pomysłu na siebie i swoją drogę zawodową. (czytaj więcej: http://www.dt.lodzkie.pl/innowacje-w-uslugach-publicznych-czy-mozliwe )
środa, 16 marca 2016

Design thinking w edukacji… 4 przykłady innowacyjnego podejścia do kształcenia

Napisał
Podobno każdy z nas rodzi się pomysłowy i twórczy. I rzeczywiście coś w tym jest; wystarczy poobserwować przez chwilę zabawy naszych dzieci, które niestrudzone nadają nowe tożsamości miskom czy łyżkom kuchennym lub wcielają się w role swoich bajkowych bohaterów. Później dzieci idą do szkoły i muszą zmierzyć się z systemem, w którym rozpoczynają wyścig o najlepsze stopnie, odznaki, certyfikaty i inne poziomy wtajemniczenia, które mają zapewnić im w przyszłości dobrą, dochodową pracę i sukces.  (czytaj więcej: http://www.dt.lodzkie.pl/design-thinking-w-edukacji-4-przyklady-innowacyjnego-podejscia-do-ksztalcenia )
środa, 16 marca 2016

4 dowody na to, że na kreatywności można zarobić

Napisał
Jesteś kreatywny i pomysłowy? A zarabiasz na tym pieniądze? Jeśli tak – brawo Ty, jeśli nie, zastanów się dlaczego.
„Innowacja zaczyna się od spojrzenia” (Tom Kelly). Czy patrzysz uważnie na to co Cię otacza, czego potrzebują inni? Czy zastanawiasz się co możesz zrobić, żeby żyło im/nam się lepiej, wygodniej i łatwiej? Czy wiesz jak spowodować zmianę, dzięki której odniesiesz sukces? Jeśli nie, zacznij to robić! Zadawaj sobie wciąż pytanie „co by było gdyby…?” i próbuj znajdować odpowiedzi.
Niech inspiracją będą poniższe przykłady przedsięwzięć, które dzięki pomysłowości ich autorów, empatii, uporowi i determinacji oraz akceptowaniu niepowodzeń przyniosły im wymierne korzyści. (czytaj więcej http://www.dt.lodzkie.pl/4-dowody-na-ze-na-kreatywnosci-mozna-zarobic )
środa, 16 marca 2016

Po co nam to wszystko?

Napisał
Rozpoczynając kolejny etap procesu, możemy przez chwilkę poczuć się jak osoba stojąca przed wypełnioną po brzegi szafą twierdzącą, że nie ma co na siebie włożyć. My też mamy mnóstwo papierów: wywiady, relacje, sugestie, być może jakąś dokumentację fotograficzną lub filmową. Czasami, jeżeli dysponujemy większym budżetem, mamy także analizy i wyniki dedykowanych badań socjologicznych. Być może nawet udało nam się zajrzeć przez ramię konkurencji.
Zbieramy cały zespół, rozkładamy materiały i sami nie wiemy co z nimi począć. Z jednej strony natłok informacji może powodować poczucie chaosu, z drugiej zaś, co rzadsze, przekonanie, że wiemy już wszystko i możemy przystąpić do realizacji projektu. Pycha i pośpiech i tu nie są zbyt dobrymi doradcami. A kolejny etap – etap definiowania problemu ma nam pomóc okiełznać chaos, jaki pozostał po wyprawie w głąb potrzeb naszych użytkowników. Czytaj dalej http://dt.lodzkie.pl/po-co-nam-wszystko
środa, 16 marca 2016

EMPATIA czyli o sztuce chodzenia w cudzych butach

Napisał
Tak jak podróż zaczyna się od jednego kroku, tak innowacje i sukces zaczynają się od potrzeby i chęci jej zaspokojenia. Wiemy już czego nam lub naszym klientom potrzeba. Bierzemy się więc za projektowanie produktu/usługi. Przygotowujemy brief lub po prostu formułujemy wytyczne oraz ograniczenia dotyczące wykonalności, opłacalności, atrakcyjności, terminów, etc. Czas na zbudowanie zespołu – interdyscyplinarnej grupy, w której znajdą się przedstawiciele wszystkich zainteresowanych grup, w tym koniecznie użytkownicy ostateczni, którzy i tak prędzej czy później zweryfikują zasadność podjętych przez nas działań. Wartością takiego zespołu jest jego potencjał będący sumą doświadczeń wszystkich jego członków.
Czytaj więcej http://dt.lodzkie.pl/empatia-czyli-o-sztuce-chodzenia-w-cudzych-butach
środa, 16 marca 2016

Wyobraź sobie budzisz się rano i … EUREKA!

Napisał
Wymyśliłeś, znalazłeś sposób na zbicie fortuny! Siadasz i bez chwili namysłu czytasz, piszesz, planujesz, szacujesz, rozwiewasz ostatnie wątpliwości. Jesteś geniuszem, znalazłeś antidotum na dotychczas nierozwiązany problem. Jesteś przekonany, że wszyscy będą zachwyceni. Nie pytasz ich teraz o zdanie, ktoś mógłby przecież ukraść twój przełomowy pomysł. Poza tym nadal masz w pamięci stwierdzenie przypisywane H. Fordowi „Gdybym na początku swojej kariery jako przedsiębiorca zapytał klientów, czego chcą, wszyscy byliby zgodni: chcemy szybszych koni. Więc ich nie pytałem”. Ty też nie będziesz nikogo pytał o zdanie. Przekonany o swojej nieomylności, wprowadzasz pomysł w życie, uruchamiasz produkcję, sprzedaż. Czekasz na zyski i splendor. Czekasz i czekasz, a tu niestety ani pieniędzy, ani sławy. Niepowodzenie. Możesz oczywiście teraz zwinąć interes, obrazić się na cały świat i jak inne niezrozumiałe wybitne jednostki czekać na pośmiertne uznanie. Możesz też wrócić do samego początku i krok po kroku przeanalizować to co cię spotkało. Pamiętaj, że sukcesy się celebruje, a najwięcej i tak nauczymy się na porażkach. Czytaj więcej (http://dt.lodzkie.pl/wyobraz-sobie-budzisz-sie-rano-i-eureka)
środa, 16 marca 2016

Innowacyjny, przełomowy, hipsterski, wyjątkowy, kreatywny

Napisał
 
Innowacyjny, przełomowy, hipsterski, wyjątkowy, kreatywny – takie musi być dziś wszystko to co zasługuje na naszą uwagę. Tacy musimy być my, którzy chcemy osiągnąć sukces. Wyróżnij się, albo zgiń, bądź pierwszy, najlepszy, nieszablonowy. Tylko jak to zrobić? W szkole nie ma zajęć
z odnoszenia sukcesu i bycia innowacyjnym, studia menedżerskie też nie są dla każdego, może w takim razie trzeba się urodzić geniuszem? Tak byłoby najlepiej, ale statystycznie nie mamy na to zbyt dużej szansy.
Jabłko już raz komuś spadło na głowę skłaniając do gruntownych przemyśleń nad grawitacją, koło, które do dziś napędza rozwój ludzkości też jest do naszej dyspozycji. Każdemu kolejnemu pokoleniu wydaje się, że już nic nowego nie zostało do wymyślenia. Z pozoru nawet można się z tym zgodzić, szczególnie biorąc pod uwagę obecny stan rozwoju technologicznego. Mając jednak w pamięci liczbę rzeczy, które codziennie kupujemy i doniesienia o wciąż nowych rewolucyjnych produktach, które wciąż poprawiają jakość naszego życia, musimy przyznać, że nasze potrzeby pojawiają się wraz
z produktami i usługami, które powstają po to, aby je zaspokoić. I potem słyszymy lub mówimy, „jakie to proste, czemu wcześniej na to nie wpadłem?”. No właśnie. Czytaj więcej (tu adres strony - http://dt.lodzkie.pl/masz-jakis-problem)
poniedziałek, 25 stycznia 2016

5 skutecznych porad jak spełnić oczekiwania klientów

Napisał
Prowadząc działalność liczysz na zysk. To oczywiste. Aby zarobić, musisz coś sprzedać; czyli ktoś musi kupić coś co oferujesz. Klienci, jeśli nawet nie są wybredni to wiedzą czego oczekują od produktu lub usługi. A czy ty znasz te oczekiwania? Czy wiesz, że „80% organizacji twierdzi, że dostarcza usługi na bardzo wysokim poziomie, ale jedynie 8% badanych klientów potwierdza prawdziwość tego twierdzenia? Aby uniknąć tego dysonansu, warto skonfrontować własną ofertę z prawdziwymi oczekiwaniami potencjalnych klientów.
Zanim więc zaczniesz gratulować sobie geniuszu i pławić w blasku sławy, przygotuj prototyp, pokaż go ostatecznemu użytkownikowi, zacznij rozmowę i testuj!
Czytaj dalej http://www.dt.lodzkie.pl/5-skutecznych-porad-jak-spelnic-oczekiwania-klientow
Strona 1 z 2